Brak uprawnień, kradzione auto, kierowca poszukiwany? A co za problem, można sobie "podriftować"

Reklama

Kilka dni temu funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego w Brzegu zauważyli kierowcę Fiata Pandy, który – jak gdyby nigdy nic – driftował sobie na parkingu przy centrum handlowym. Zachowanie kierowcy stanowiło zagrożenie dla innych uczestników ruchu, w tym dla pieszych, policjanci natychmiast zatrzymali więc pojazd do kontroli.

Szybko okazało się, że 20-letni kierowca był poszukiwany, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, został skradziony. Mężczyznę zatrzymano, a pojazd zabezpieczono do dalszych czynności. Teraz 20-latek będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za popełnione przestępstwa.