Jelcz wyprodukuje i dostarczy podwozia na potrzeby montażu zamawianych w USA systemów rakietowych HIMARS jak i wyrzutni K239 Chunmoo pozyskiwanych z Korei Południowej. Nowe zlecenie to efekt kontraktu podpisanego między konsorcjum PGZ-WWR i Agencją Uzbrojenia.

Reklama

Jelcz w latach 2023-2024 będzie musiał wyprodukować 59 pojazdów oraz podwozi specjalnych na potrzeby obu systemów (HIMARS i Chunmoo). Wartość kontraktu opiewa na kwotę 330 mln zł.

Jelcz uzbrojony w HIMARS-y i wyrzutnie K239 Chunmoo odstraszy wroga

Umowa przewiduje, że Jelcz w puli 59 nowych samochodów wyprodukuje: 19 pojazdów amunicyjnych do przewozu rakiet T28 TS ASV-H i 18 pojazdów amunicyjnych do przewozu rakiet T82 TS ASV-K oraz 18 podwozi specjalnych przystosowanych do montażu modułu wyrzutni LM K-MRLS – TS K-MRLS T45. Do tego dolnośląski producent dostarczy 4 podwozia na potrzeby prototypów kolejnych wersji specjalnych pojazdów wojskowych.

Reklama
Jelcz 8x8 / Jelcz
Jelcz / Jelcz

Jelcz flagowym samochodem polskich wojsk rakietowych

– Projekt związany z wdrożeniem krajowych elementów modułów ogniowych artylerii rakietowej dalekiego zasięgu stanowi drugi co do wartości, obok programu NAREW, największy program, jaki został skierowany do polskiego przemysłu obronnego. Szacowany koszt przekroczy 20 mld zł, a wolumen zamówień jednostek sprzętu wojskowego, głównie różnego typu pojazdów, począwszy od wozów z napędem 4x4, na podwoziach 8x8 kończąc, wyniesie kilka tysięcy egzemplarzy – wylicza Agencja Uzbrojenia.

Wojskowi wyliczają, że w skład elementów, które zostaną dostarczone przez konsorcjum PGZ-WWR wchodzą: podwozia specjalne Jelcz przeznaczone pod integrację amerykańskich i koreańskich modułów wyrzutni, artyleryjskie wozy rozpoznawcze, wozy dowodzenia, wozy amunicyjne, wozy ewakuacji technicznej, bezzałogowe systemy powietrzne, systemy łączności i systemy radiolokacyjne oraz kompleksowy pakiet sprzętu logistycznego.

Jelcz 6x6 / Jelcz
Jelcz 4x4 / Jelcz

Opancerzony Jelcz z HIMRAS-em podobny do amerykańskiego oryginału?

Jakie samochody wyprodukuje Jelcz na potrzeby polskich HIMARS-ów i wyrzutni K239 Chunmoo? MON na ujawnionych grafikach zapowiada przeprojektowaną kabinę z mocno podciętym przodem (dla dzielności terenowej). W przypadku amerykańskiej broni nowe samochody polskiej firmy zastąpią oryginały, czyli opancerzone ciężarówki Oshkosh M1140. Dolnośląski producent stosuje silniki Diesla dostarczane przez IVECO (430 KM lub 540 KM).

Wyrzutnia HIMARS na opancerzonej ciężarówce Oshkosh M1140 / Shutterstock
Jelcz 6x6 / Jelcz

Opancerzony Jelcz i możliwości terenowe

Obraz możliwości pojazdów na potrzeby nowych wyrzutni daje Jelcz typ P882.57 dedykowany do systemu "mała Narew". To samochód czteroosiowy w układzie napędowym 8x8. Opancerzona dwumiejscowa kabina z leżanką jest przeznaczona do eksploatacji w klimacie umiarkowanym (w zakresie temperatur -30°C do +50°C). Opancerzenie zapewnia załodze 90 proc. prawdopodobieństwo ochrony balistycznej i przeciwminowej (zgodną z normą STANAG 4569). W ścianie przedniej są dwa okna z szybami płaskimi. W dachu okrągły luk do przewietrzania i ewakuacji.

Pojazd został dodatkowo wyposażony w niezależne ogrzewanie wodne o mocy grzewczej 12 kW, ułatwiające rozruch silnika w niskich temperaturach. Zapewnia to specjalny układ podgrzewania silnika umożliwiający uruchomienie w temperaturze nawet do -30 °C. Samochód posiada także niezależne ogrzewanie powietrzne o mocy grzewczej 4kW, układ ABS/ASR oraz wyciągarkę hydrauliczną służącą do wspomagania samoewakuacji. Do tego jest system SASOT (system automatycznego sterowania kontrolą zdatności, prognozowania uszkodzeń i wydawanie poleceń załodze w zakresie obsługi technicznej) i układ centralnego pompowania kół.

Jelcz / Jelcz
Reklama

Jelcz zapewnia, że jego pojazdy specjalne gwarantują mobilność w trakcie jazd szosowych i terenowych, włącznie z pokonywaniem przeszkód terenowych i wzniesień nie mniejszych niż 35 proc. Po odpowiednim przygotowaniu samochody będą zdolne do pokonania przeszkód wodnych o głębokości do 1,2 m, a ich konstrukcja umożliwia eksploatację na różnych wysokościach, nawet powyżej 1000 m n.p.m., całorocznie, z docelową normą eksploatacji co najmniej 30 lat.

artyleria rakietowa HIMARS / Shutterstock

HIMARS, jak działa i dlaczego jest tak zabójczy?

HIMARS jest systemem mobilnych wyrzutni, wykorzystujących amunicję kierowaną GMLRS-U/AW i ATACMS (zasięg do 300 km). Montaż na podwoziu kołowym pozwala na szybką ewakuację z miejsca ataku na wrogie pozycje. Co ciekawe, podczas transportu samolotem, wyrzutnia może połączyć się z komputerem i modułem GPS transportowca. Dzięki temu, zaraz po wyładowaniu nie trzeba tracić czasu na ustalenie pozycji systemu, by wykorzystać system GPS do naprowadzania rakiet. Pojazd od razu wie, gdzie jest i w parę minut po rozstawieniu można już prowadzić ostrzał. Samo przygotowanie pojazdu od wyjechania z samolotu do wystrzelenia pierwszego pocisku trwa około 10 minut.

Najpopularniejszą odmianą głowic jest M30A2. Sam pocisk działa jak gigantyczny szrapnel, który po wybuchu rozrzuca z dużą energią fragmenty przebijające pancerz (głowica skrywa ponad 180 tys. odłamków węglika wolframu).

Jelcz 4x4 / Jelcz
Jelcz / Jelcz