Alkohol odbiera rozum, a to jest tego najlepszy przykład. Policja informuje mężczyźnie, który za kierownicą forda miał zachowywać się agresywnie. A w ręce mundurowych wpadł, ponieważ zapytał przechodniów o drogę do domu – ci wyczuli od niego alkohol i zadzwonili z tą informacją do dyżurnego policji w Lubinie.
– Funkcjonariusze pomimo, iż z niejedną interwencją mieli do czynienia, zastali sytuację, z którą nigdy wcześniej się nie spotkali – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy komendy policji w Lubinie. – Kierujący mężczyzna, nie mając kończyn dolnych, zdecydował się na kierowanie pojazdu, który nie był przystosowany dla osób niepełnosprawnych. 62-latek dodatkowo był tak pijany, że zamiast na nogi, założył protezę na rękę i tak posługiwał się hamulcem, gazem i sprzęgłem – relacjonuje.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 3 lata. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2,58 promila. A po sprawdzeniu dokumentów prowadzonego samochodu okazało się, że nie jest ubezpieczony.
Policja informuje, że mieszkaniec powiatu polkowickiego odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także niestosowanie się orzeczenia sądowego. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.