Na początku maja 2016 roku niemiecki koncern Daimler AG ogłosił, że planuje zainwestować w Polsce około pół miliarda euro w budowę nowej fabryki silników Mercedesa i tym samym stworzyć kilkaset nowych miejsc pracy. Dziennik.pl sprawdził, jak mają się losy całego przedsięwzięcia.
Obecnie jesteśmy na etapie końcowych ustaleń na temat ostatecznych warunków inwestycji. Wszystko przebiega zgodnie z planem, atmosfera rozmów jest przyjazna i mamy nadzieję zamknąć je na jesieni - przyznaje w rozmowie z dziennik.pl Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor do spraw komunikacji i relacji zewnętrznych Mercedes-Benz Polska, która uczestniczy w negocjacjach z polskim rządem.
Budowa nowej fabryki Mercedesa w początkowej fazie pochłonie 500 mln euro
Pierwsza w Polsce fabryka Mercedes-Benz ma powstać w Jaworze, niedaleko Legnicy. Będą w niej wytwarzane zaawansowane technologicznie czterocylindrowe silniki benzynowe i wysokoprężne z przeznaczeniem dla całej gamy modelowej - od najmniejszej klasy A po limuzyny klasy S. Co ciekawe, będą to jednostki nowej generacji, spełniające europejskie normy emisji spalin badane w rzeczywistych warunkach drogowych, a nie jak do tej pory - w warunkach laboratoryjnych.
Rozpoczęcie produkcji zaplanowano na 2019 rok, a przyszli pracownicy będą przygotowani poprzez rozbudowane kursy szkoleniowe.
Realizacja inwestycji zależy - jak zaznaczył Daimler - od "warunków ramowych", m.in. od pomocy publicznej, na którą liczy koncern.