Prowadziła ona wtedy samochód pod wpływem amfetaminy. W lipcu skazana została na 8 lat więzienia. Apelację złożyła obrona, zarzucając sądowi pierwszej instancji nierzetelność w prowadzeniu procesu.

Reklama

Sąd jednak, nie uznał żadnego z wniosków obrony, gdyż nie znalazł żadnych podstaw do zmiany orzeczenia sądu pierwszej instancji - powiedział sędzia Wiesław Sadło.

Obrońca oskarżonej, Rafał Bargiel, zapowiada wnioskowanie o kasację wyroku i rozważa skargę do Trybunału w Strasburgu.

Rodzina tragicznie zmarłych chłopców, nie chciała komentować wysokości kary. Jedyną zmianą w wyroku,jest zwolnienie oskarżonej jak i oskarżycieli posiłkowych z kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.