Toyota Land Cruiser nowej generacji już w Polsce. To podwójne uderzenie Japończyków

Toyota Land Cruiser First Edition w dwubarwnym lakierowaniu Bi-tone Sand/Light Grey wytoczyła się z wielkiej zakrytej naczepy ciężarówki. Jej śladem wyjechała inna stylistycznie wersja Executive w kolorze Avangarde Bronze.

Na pierwszy pokaz w Polsce cenny ładunek dotarł aż z Brukseli. I już wiemy, czego można spodziewać się po najnowszych wcielaniach najdłużej produkowanego modelu japońskiej marki…

Reklama

Toyota Land Cruiser First Edition czy Executive? Części można wymieniać jak klocki

Toyota Land Cruiser nowej generacji to rewolucja stylistyczna i techniczna. Kształtem przypomina samochód zbudowany przez dziecko z klocków Lego, ale to poważna inżynierska robota. Niemal 5-metrowa terenówka powstała na wzmocnionej platformie GA-F z konstrukcją ramową. Z tej architektury korzysta nieoferowany w Europie Zachodniej Land Cruiser 300 oraz Lexus GX. Efekty?

Toyota Land Cruiser Executive / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser First Edition / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Solidne nielakierowane osłony progów, stopnie ułatwiające wsiadanie, czarne poszerzone nadkola, podcięte po bokach zderzaki, krótkie zwisy oraz zwężona dolna część nadwozia sprawiają, że nie wyprze się rodzinnego zamiłowania do grasowania po bezdrożach. Przednie światła są mniejsze, położone możliwie wysoko i bliżej środka, by uniknąć uszkodzeń podczas jazdy w terenie. Przy czym wiele elementów da się łatwo wymienić w razie zniszczenia, jak np. fragmenty zderzaka, bez konieczności kalibracji czujników parkowania.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Land Cruiser First Edition, czyli pięknie nas Toyota urządziła

Na żywo samochód imponuje czystymi kształtami, ale nie narzuca się chromem jak poprzednik. Znawcy modelu w kanciastym nadwoziu nowej generacji odnajdą nawiązania do przodków produkowanych na przestrzeni ponad 70 lat. Nam udało się wskazać prostokątne reflektory i kratę chłodnicy podobne do tych z modelu J6 produkowanego w latach 1980-1989. Projektant nowego Land Cruisera w dzieciństwie jeździł z ojcem właśnie J6, stąd niemal lustrzane odbicie kanciastej sylwetki. Z boku klasyczną bryłę podkreślają poziome przetłoczenia i kabina przesunięta do tyłu. Za serce szczególnie łapie stworzony na rynek europejski limitowany Land Cruiser First Edition z okrągłymi reflektorami. Jest tak inny stylistycznie, że w gamie Toyoty mógłby występować jako osoby model. Trzeba przyznać, że Japończycy pięknie nas urządzili na najbliższe lata – terenówka wygląda obłędnie!

Toyota Land Cruiser First Edition / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser Executive / Tomasz Sewastianowicz

Nowa Toyota Land Cruiser jest szersza i dłuższa, oto wymiary i różnice

Nowy Land Cruiser jest szerszy i dłuższy od poprzednika, ma także większy rozstaw osi, ale jest niższy. Liczby najlepiej oddają sylwetkę auta: długość 4,92 m (o 8 cm więcej wobec schodzącego modelu), szerokość 1,98 m (+9,5 cm), wysokość 1,87 m (-2 cm), rozstaw osi 2,85 m (o 6 cm więcej).

Nisko osadzona maska i obniżona o 30 mm linia szyb z większymi oknami bocznymi znacznie poprawiły widoczność – kierowcy łatwiej połapać się w obrysie auta. Niemal pionowy słupek A redukuje martwe pole. Do tego duże i kwadratowe lusterka boczne z dolnym mocowaniem na poszyciu drzwi – oddalone od słupków – zapewnią lepszy obraz zza auta.

Wymiary Land Cruiser nowej generacji Poprzedni Land Cruiser Różnica
Długość 4920 mm 4840 mm +80 mm
Szerokość 1980 mm 1885 mm +95 mm
Wysokość 1870 mm 1890 mm -20 mm
Rozstaw osi 2850 mm 2790 mm +60 mm
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Land Cruiser, oto wnętrze 5- i 7-osobowej wersji, jaki bagażnik? Wycieszenie zaskakuje

Wnętrze z architekturą w kształcie litery T z połączenia deski rozdzielczej z tunelem środkowym dorównuje wyglądowi nadwozia – jest solidne i podporządkowane użyteczności. Oba auta przywiezione do Polski zostały złożone ręcznie w Japonii. Już na tym etapie jakość wykonania i klasa zastosowanych materiałów są godne uznania. Po zajęciu miejsca za kierownicą człowiek czuje się dobrze przyjęty, jakby samochód był starym kumplem, z którym rozumiesz się bez słów. Wszystkie najważniejsze przełączniki są w zasięgu ręki kierowcy. Te od funkcji off-roadowych mają różne kształty, dla łatwej obsługi bez odrywania wzroku od drogi. Jak przystało na samochód stworzony do roboty w terenie uchwyty, pokrętła, przyciski i dźwignie są na tyle duże by korzystać z nich w rękawicach.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Toyota / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Toyota / Ireneusz Rek

Wyciszenie? To musi być na niezłym poziomie, jeśli dobiegający z zewnątrz lekko chropowaty dźwięk diesla po zamknięciu drzwi zmienia się w wygładzony pomruk zadowolonego kota… Poza tym montowane seryjnie audio JBL też musi mieć odpowiednie środowisko do pracy.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Miejsca nie zabraknie – samochód przewidziano w 5- i 7-osobowej wersji. Po złożeniu tylnych siedzeń (trzeci rząd jest opuszczany i podnoszony elektrycznie) bagażnik ma tak dużą pojemność, że bez problemu da się przewieźć rower w rozmiarze 29 cali.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji ma 4920 mm długości, 1980 mm szerokości oraz 1870 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2850 mm / Tomasz Sewastianowicz

Toyota Land Cruiser z nowym zawieszeniem, koła nie tracą przyczepności

Nowa platforma to także nowy poziom zdolności off-roadowych. W porównaniu z poprzednikiem sztywność ramy wzrosła o 50 proc., a łączna sztywność ramy i nadwozia o 30 proc. Zawieszenie już w bazowej konfiguracji ma większy skok w płaszczyźnie góra-dół – to szczególnie cenne okaże się w trakcie jazdy terenowej, gdy co najmniej jedno z kół straci kontakt z podłożem. W końcu dobry wykrzyż to podstawa.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

System rozłączania przedniego stabilizatora – po raz pierwszy w Toyocie

Nowy Land Cruiser zyskuje odłączany elektrycznie przedni stabilizator SDM (Stabiliser with Disconnection Mechanism), dzięki czemu podczas jazdy w terenie koło uniesione w górę ma szansę z powrotem dotknąć nawierzchni (większy zakres pracy góra-dół). Z kolei na drodze zablokowany stabilizator gwarantuje prowadzenie bez nadmiernych przechyłów. Wcześniej żadna Toyota nie miała tego rozwiązania. Podobnym bajerem może pochwalić się Jeep Wrangler.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz

Nowa Toyota Land Cruiser plus elektryczne wspomaganie kierownicy

Debiutujący Land Cruiser jest też pierwszą generacją w historii, w której zamiast hydraulicznego zastosowano elektryczne wspomaganie kierownicy. Dzięki temu autem będzie łatwiej manewrować, prowadzenie stanie się bardziej płynne i bezpośrednie. Do tego w trakcie jazdy po nierównościach kierowca nie odczuje tego aż tak mocno na kole kierownicy. Wprowadzenie elektrycznego wspomagania kierownicy pozwoliło też wdrożyć asystenta utrzymania pasa ruchu (LTA) czy wsparcie parkowania Toyota T-Mate, które są częścią pakietu systemów bezpieczeństwa Toyota Safety Sense.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Wyposażenie i systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense

Wśród gadżetów przewidziano też system Multi-Terrain Monitor, czyli rozwiązanie ułatwiającym wykrywanie przeszkód w terenie. Zestaw kamer w czasie rzeczywistym daje kierowcy obraz drogi pod autem i wokół oraz pokazuje położenie kół. Z kolei układ zmiennej charakterystyki napędu w zależności od terenu (Multi-Terrain Select) automatycznie ocenia jakość nawierzchni i dobiera odpowiedni tryb jazdy.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Toyota Land Cruiser nowej generacji ratuje silnik Diesla, będzie też hybryda

Wreszcie napęd! Tu informacja, która najbardziej ucieszy kierowców w Polsce. Toyota Land Cruiser nowej generacji będzie dostępna w Polsce wyłącznie z turbodoładowanym silnikiem Diesla 2.8 o mocy 204 KM (500 Nm) i 8-biegową przekładnią automatyczną. To jednostka odpowiednio zmodyfikowana pod kątem kultury pracy, osiągów i niskiego zużyci paliwa. Potencjał? Nowy Land Cruiser może holować przyczepę o masie do 3,5 tony. Poprzednik jest słabszy - potrafi uciągnąć 3 tony.

Na początku 2025 roku do gamy dołączy zelektryfikowany napęd – silnik Diesla 2.8 z 48-woltowym układem mild hybrid. To będzie pierwsza w historii Toyota miękka hybryda.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Toyota / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Nowa Toyota Land Cruiser First Edition – kiedy cena w Polsce?

Nowa Toyota Land Cruiser na rynku zadebiutuje w październiku – wtedy ruszy przyjmowanie zamówień i jednocześnie w ofercie pojawi się limitowana do 3 tys. sztuk seria First Edition z okrągłymi reflektorami i dwukolorowym malowaniem nadwozia lakierami Sand lub Smoky Blue. Dostawy gotowych aut ruszą w pierwszej połowie 2024 roku.

Wyposażenie? Wersja Executive to m.in. światła LED z adaptacyjnymi światłami drogowymi, 20-calowe koła, skórzana tapicerka, system nagłośnienia JBL, 12,3-calowy wyświetlacz zegarów, 12,3-calowy ekran stacji multimedialnej, kamera 360 stopni z MTM, cyfrowe lusterko wsteczne, wyświetlacz head-up i system rozłączania przedniego stabilizatora (SDM). Seria First Edition powstała na bazie Executive, ale różnice to m.in.: okrągłe reflektory LED, 18-calowe felgi czy specjalna tapicerka.

Cena? Można spodziewać się, że nowa Toyota Land Cruiser w najtańszej wersji będzie kosztować mniej niż 400 tys. zł. Chętnych z pewnością nie zabraknie. Szczególnie w dobie nadciągającej ery samochodów elektrycznych.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Toyota / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Skąd wzięła się Toyota Land Cruiser? Wjechała na świętą górę Japończyków

W oczekiwaniu na nowe wcielenie Toyoty Land Cruiser warto przyjąć pigułkę historii tego auta. Wszystko zaczęło się przeszło siedem dekad temu. 1 sierpnia 1951 roku zadebiutowała Toyota BJ – oparta na prostym podwoziu lekkiej ciężarówki typu SB. Miała niezwykłe jak na tamte czasy właściwości terenowe, co udowodniła podczas testu na Fuji. Dwa samochody podjechały do szóstej stacji kolejki na świętej górze Japończyków. Takiego wyczynu nie dokonał wcześniej żaden pojazd. Obserwatorzy, głównie przedstawiciele policji i służb państwowych, byli pod wrażeniem, co poskutkowało zamówieniami.

Land Cruiser początkowo był dostępny tylko w Japonii. Jego eksport rozpoczął się od serii 20, wprowadzonej na rynek w listopadzie 1955 roku, cztery lata po premierze pierwszej generacji. Na samym początku eksportowano mniej niż 100 sztuk rocznie. W 1965 roku, 10 lat po rozpoczęciu sprzedaży poza granicami Japonii, ta liczba wzrosła do 10 tys. aut rocznie. Do tej pory na drogi wyjechało ponad 11,3 mln sztuk tego auta. Dziś Land Cruiser jest dostępny w 170 krajach i regionach, a jego roczna globalna sprzedaż sięga 400 tys. samochodów. Jednocześnie to przedstawiciel wymierającego gatunku – aut z napędem 4x4, reduktorem i ramową konstrukcją. Na szczęście Japończycy postanowili przedłużyć życie terenowej ikony.

Toyota Land Cruiser serii J4 / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek
Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek