Jest także kilka innych skutecznych sposobów na zmniejszenie wydatków przy tankowaniu. Fachowcy radzą m.in., by zdjąć bagażnik, jeśli nie jest używany, bo zaburza aerodynamikę samochodu. Warto też sprawdzić, czy w aucie nie wozimy wielu zbędnych przedmiotów.
Mniejsze spalanie zapewni też właściwe ciśnienie w oponach – niedopompowane koła mogą zwiększyć zużycie paliwa nawet o 4 proc. Specjaliści radzą, by wyłączać silnik przy każdym postoju dłuższym niż 10 sekund. Warto też ograniczyć korzystanie z klimatyzacji, która powoduje nie tylko wzrost spalania, lecz także zwiększoną emisję CO2 – nawet o 5 proc. Szacuje się, że stosowanie się do wszystkich wymienionych technik może ograniczyć spalanie o kilkanaście procent.
Przed wyjazdem na urlop warto przejrzeć promocje w sieciach paliwowych i zaplanować, gdzie napełnimy bak. Dzięki temu można zaoszczędzić zupełnie niezłą sumkę.
Ostatnie dni przyniosły spadki cen na stacjach paliw. Średnio – tydzień do tygodnia – benzyna potaniała o 12 gr na litrze, a diesel o ok. 10 gr. Analitycy twierdzą, że mimo ponownego wzrostu notowań cen ropy naftowej w tym tygodniu będziemy mogli zobaczyć jeszcze spadki na stacjach.
Za benzynę trzeba zapłacić od 5,50 do 5,74 zł/l, za diesla od 5,44 do 5,65 zł/l. Autogaz kosztuje ok. 2,79 zł/l. W kolejnych tygodniach paliwa mogą jednak znów zacząć drożeć, dlatego planując wakacyjną podróż, dobrze zastanowić się nad miejscem ich zakupu. Stacje w dużych miastach, wakacyjnych kurortach i na autostradach należą do najdroższych. Z reguły taniej jest przy marketach i na stacjach samoobsługowych. Jeśli więc nie planujemy zakupów w przystacyjnym sklepie, oszczędniej będzie kupić paliwo na stacji segmentu ekonomicznego (np. Bliska, Optima, Lukoil, Neste).
Ale i od tej reguły są wyjątki. Dlatego zanim ruszymy w drogę, sprawdźmy, jakie ewentualne zniżki proponują firmy paliwowe, choć dużego wyboru nie ma. Na wakacje niewiele sieci przygotowało promocje. Specjalne rabaty na blisko 1,5 tys. swoich stacjach wprowadził PKN Orlen (również w sieci Bliska). Akcja potrwa do 2 września. W tym czasie kierowcy w każdy weekend, płacąc za paliwo gotówką, otrzymają 10 gr rabatu za każdy litr. 10-groszowy upust wprowadził też Statoil. "Weekendowe tankowanie" obowiązuje tam do końca lipca, pod warunkiem że zrobimy zakupy w przystacyjnym sklepie za co najmniej 5 zł.
Kierowcy mogą wypróbować też nowe na naszym rynku paliwa FuelSave. Produkt oferowany przez Shella kosztuje tyle co tradycyjne paliwa, a jest średnio o 2 proc. bardziej wydajny. Na 150 litrach można oszczędzić ok. 17 zł.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama