CBA wykryło gniazdo korupcji. O świcie agenci weszli do ratusza

Osiem osób - urzędników i przedsiębiorców - zatrzymało w Warszawie Centralne Biuro Antykorupcyjne, które prowadzi śledztwo dotyczące korupcji w związku z inwestycjami drogowymi - poinformował w środę rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Trwają przesłuchania.

Jak podało CBA, sprawa dotyczy podejrzenia przyjęcia co najmniej 90 tys. zł przez stołecznych urzędników.

Zatrzymani są w wieku od 33 do 65 lat; wśród nich jest naczelnik wydziału sygnalizacji i oświetlenia Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, jego zastępca, pracownik biura drogownictwa i komunikacji urzędu miasta oraz przedsiębiorcy z województwa mazowieckiego.

Wszystkie zatrzymane osoby przewieziono do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Rzecznik WPO Dariusz Ślepokura powiedział, że naczelnik i jego zastępca usłyszą zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych, sześć pozostałych odpowie za wręczanie łapówek.

Ślepokura poinformował, że sprawa dotyczy 2011 roku i łapówek przyjmowanych przez urzędników w zamian za pozytywne zaopiniowanie i przyspieszanie decyzji dotyczących projektów sygnalizacji świetlnej.

Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy może chodzić o kilkanaście takich decyzji.

"Obecnie trwa przesłuchanie i przedstawianie zarzutów zatrzymanym" - powiedział Ślepokura.

Dobrzyński dodał, że od rana w środę agenci CBA zabezpieczają dokumenty w Zarządzie Dróg Miejskich w Warszawie oraz w Biurze Drogownictwa i Komunikacji w stołecznym Urzędzie.

Stołeczny ratusz nie komentuje sprawy. "Nie będziemy się wypowiadać na ten temat. Trwa postępowanie, mamy nadzieję, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona" - powiedział rzecznik prasowy urzędu miejskiego Bartosz Milczarczyk.