Po pokonaniu w dotychczasowych 11 rajdach w tym sezonie, Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen będą walczyć w nadchodzący weekend o tytuł rajdowego mistrza świata w klasyfikacji kierowców. Duet zespołu BP Ford Abu Dhabi World Rally Team stanie na starcie Rajdu Wielkiej Brytanii (22-25 października) czyli "Rally GB" w swym Fordzie Focus RS WRC z jednopunktową przewagą nad rywalami.
Fiński duet po raz ostatni w tym roku stanie do pojedynku z wielkim rywalem Sébastienem Loebem. Rachunek jest prosty. Który z dwójki kierowców ukończy Rally GB po trzech dniach walki na wyższym miejscu, ten zostanie mistrzem świata.
"Nasza sytuacja i cel, jaki sobie stawiamy, są zupełnie jasne. Musimy po prostu zająć punktowane miejsce wyższe niż Mikko Hirvonen" - mówi dalej Loeb. "Oznacza to oczywiście wielką presję od startu do samej mety. To prawda, że nawet jeden drobny błąd może pokrzyżować nam plany i pozbawić szans na tytuł mistrzowski. Ale ja patrzę na to inaczej. Nie zamierzam za dużo rozważać na ten temat przed startem, bo tylko zwiększałbym ciążącą na mnie presję. Wolę skupić się na samej walce - stanąć na starcie, ruszyć i jechać tak, jak potrafię najlepiej. W tym sezonie stoczyliśmy już kilka bardzo zaciętych pojedynków - w Norwegii, w Finlandii, w Australii - i mam nadzieję, że tym razem też dostarczymy wielkich emocji.”
Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila w bliźniaczym Fordzie Focus RS WRC obiecują zrobić co w ich mocy, aby pomóc załodze nr 1 zespołu w walce na walijskich szutrach. Obie załogi Forda mają na swym koncie dobre wyniki w poprzednich edycjach rajdu. Hirvonen wygrał Rally GB w roku 2007, a Latvala był drugi przed rokiem.
Wszystkie 16 odcinków specjalnych wytyczono na szutrowych, wąskich, ale szybkich trasach, położonych przeważnie na prywatnych gruntach, wykorzystywanych na co dzień przez pojazdy wojskowe. Niektóre z nich wykorzystywane są głównie przez ciężarówki przewożące drewno. Rajd odbywa się sześć tygodni wcześniej niż przed rokiem, dlatego można się spodziewać lepszej pogody, niż ta, którą zwykle można zastać w Walii na przełomie listopada i grudnia, bo jesień jest w tym roku w Wielkiej Brytanii sucha i ciepła.
Na trasie Rajdu Wielkiej Brytanii można spotkać zarówno leśne dukty, jak i fragmenty położone na obszarach otwartych. Chociaż takie zjawiska pogodowe, jak śnieg czy lód są tym razem mało prawdopodobne, na trasach odcinków specjalnych często zalegają jesienne mgły.
Hirvonen, który wygrał do tej pory cztery rajdy w tym sezonie, zachowuje spokój. "Nie mogę się doczekać startu, ale nie odczuwam żadnej presji. Czeka nas ciężka walka. Przed nami naprawdę trudne zadanie. Pomimo to, nie mam żadnych oczekiwań i to pozwala mi myśleć spokojnie o nadchodzącym weekendzie." - powiedział.
"Chociaż mam już na swym koncie zwycięstwo w Wielkiej Brytanii, rajd nie zawsze był dla mnie udany. W sumie jednak lubię walijskie odcinki i wydaje mi się, że znam dobrze ich specyfikę. Są szybkie i płynne, miejscami nawet szybsze, niż OS-y Rajdu Finlandii. Gdybym mógł wybierać rajd, w którym chciałbym walczyć o tytuł, moim pierwszym wyborem byłaby Finlandia, ale Rally GB jest na drugim miejscu. Lubię ten rajd, a OS-y naprawdę mi odpowiadają. O tej porze roku nie będzie śniegu czy lodu, więc można spodziewać się doskonałych warunków." - dodał Hirvonen.
Latvala zna Rally GB lepiej, niż swój domowy Rajd Finlandii, bowiem rozpoczynał swą karierę na wyspach brytyjskich w roku 2002 w wieku zaledwie 17 lat, korzystając ze wsparcia zmarłego kilka tygodni temu Pentti Airikkali. Będzie to już ósmy start Latvali w Rajdzie Wielkiej Brytanii. "W latach 2002 i 2003 startowałem w wielu rajdach na wyspach, dlatego znam dobrze specyfikę tras. Jeździłem w przeszłości po wszystkich OS-ach tegorocznego rajdu, dlatego nie powinno być niespodzianek. Odcinki są generalnie szybkie, zwłaszcza w niedzielę," powiedział młody Fin.
"Na trasie można spotkać proste o długości nawet do 2 km, ale często kończą się one nawrotem. Gdy jest mgła, sprawia to spore trudności. W takich warunkach opis musi być perfekcyjny, bo niewiele widać i trzeba polegać na notatkach, aby ocenić jak daleko jest do zakrętu i gdzie trzeba zacząć hamować. Dobry opis pozwala zyskać wiele cennych sekund w razie mgły, z kolei każdy błąd w notatkach może kosztować bardzo drogo. Będę miał ze sobą żółte okulary, bardzo pomocne na śniegu. Pomagają one rozróżniać kontury i poprawiają widoczność we mgle. Moim zdaniem nawet sześciu kierowców może walczyć o zwycięstwo w ten weekend. Mam nadzieję, że będę należał do tej grupy, ale zwycięstwo jest dla mnie mniej ważne niż pomoc Mikko w walce o tytuł. To jest mój podstawowy cel na ten weekend." - dodał Latvala.
Kierowcy będą mogli korzystać zgodnie z regulaminem z jednego rodzaju bieżnika opon Pirelli. Szutrowe opony typu Scorpion będą dostępne tylko w wersji wykonanej z miękkiej mieszanki. Dodatkowe nacinanie opon jest niedozwolone, a każdy samochód rajdowy może przewozić dwa koła zapasowe.
W ramach przygotowań do rajdu zespół Forda odbył w ubiegłym tygodniu kompleksowe testy w północnej Anglii. Latvala jeździł na trasach w lasach Greystoke w poniedziałek i wtorek rano, pokonując 340 km tylko pierwszego dnia. Hirvonen zastąpił go za kierownicą we wtorek po południu, a w czwartek testy przeniosły się do lasów Kershope, gdzie jeżdżono w piątek do południa. W sobotę Hirvonen i Lehtinen jechali Fordem Focus RS WRC poza konkurencją jako jeden z samochodów bezpieczeństwa w Rajdzie Cambrian w Walii.
p
Citroen także sprawdzał swoją broń i odbył w Walii czterodniowy trening. „Wszystko poszło dobrze. Wiem, że nasz Citroën C4 WRC będzie w tym terenie bardzo konkurencyjny - tak samo, jak w poprzednich edycjach. Wiem też, że Mikko startuje w najbliższą niedzielę w jakimś rajdzie w Walii, traktując to jako trening, więc i ja poświęcę niedzielę na dodatkowe przećwiczenie tych tras. Jestem pewien, że za tydzień obydwaj pojawimy się na starcie w szczytowej formie.”
Trasa jest podobna do ubiegłorocznej. Odcinki specjalne wytyczono na leśnych duktach w środkowej i południowej Walii. Zmieniono lokalizację parku serwisowego, który znajdzie się tym razem w Cardiff, zrezygnowano także z widowiskowego super OS-u rozgrywanego na krytym stadionie Millennium Stadium. Po czwartkowej ceremonii startu w Cardiff, w piątek rano załogi udadzą się 160 km na północ, aby pokonać dwie pętle klasycznych odcinków w środkowej Walii. Pomiędzy pętlami zaplanowano tylko 15-minutową przerwę serwisową w Builth Wells. Sobota będzie najdłuższym dniem. Na trasie drugiego etapu zaplanowano najdłuższy w rajdzie OS, ponad 35-kilometrowy Rhondda w Dolinie Neath, prowadzący po drogach nieużywanych od roku 2003 oraz dwie klasyczne próby położone dalej na północ.
Ostatni etap to już tylko dwa odcinki pokonywane dwukrotnie, w tym przejazd słynnej Walter's Arena na odcinku Rheola. Rajd będzie liczył 16 OS-ów o łącznej długości 348,3 km, a całkowita długość trasy to 1482.34 km.