Akcja? Rozpoczęła się niewinnie... od strzału z pistoletu na wodę. Miejsce? Ulice Los Angeles. Czas? 10-minutowa "piguła" widowiskowych pościgów i strzelaniny.

W roli głównej? Uma Thurman, żółte lamborghini gallardo i najnowsza generacja opon pirelli P zero.

Seans? Wirtualny - "Mission zero" do obejrzenia tylko na stronie Pirellifilm. Koniec? Nieoczekiwany, naprawdę warto zobaczyć...

Kto za tym stoi? Efektowny projekt wyreżyserowała Kathryn Bigelow. Natomiast pod spektakularnymi ujęciami podpisał się Janusz Kamiński - dwukrotny laureat Oscara za zdjęcia do "Listy Schindlera" i "Szeregowca Ryana".

"Mission zero" to już druga produkcja Pirellifilm po gotyckim "The Call" z diaboliczną Naomi Campbell i Johnem Malkovichem w roli księdza. Cóż, jak widać robienie filmów wychodzi im równie dobrze jak legendarnego kalendarza i opon do zadań specjalnych.





Reklama