Fiat i Chrysler należący do koncernu Cerberus ogłosiły zawiązanie globalnego aliansu - koncerny podpisały list intencyjny o strategicznej współpracy. Dzięki temu powstanie grupa firm powiązanych podobnie jak alians Renault-Nissan.
>>>Auto z Polski uratuje Amerykę?
Włosi w zamian za użyczenie Amerykanom technologii (płyty podłogowe, silniki, układy przeniesienie napędu) mają początkowo przejąć w Chryslerze 35 proc. udziałów. Jednocześnie Fiat pomoże Chryslerowi w restrukturyzacji zarządu. Kilka lat wcześniej Włosi z sukcesem sami zrealizowali taką operację. Koncern z Italii nie wpompuje w Chryslera gotówki…
Mało tego, Fiat dzięki tej współpracy dostanie także dostęp do sieci dilerskiej Chryslera w USA, w której w przyszłości będą sprzedawane auta Alfy Romeo i nie wykluczone, że także fiaty 500. Jednak nie te produkowane w Tychach.
"Chciałbym sprzedawać fiata 500 w Stanach Zjednoczonych, ale tylko pod warunkiem wytwarzania go na miejscu w USA" - powiedział niedawno Sergio Marchionne, dyrektor generalny Fiata. Jak będzie zobaczymy… Tym czasem umowa przewiduje także sprzedaż aut Chryslera w sieci Fiata.
>>>Amerykanie chcą małych aut!
Dzięki aliansowi z Fiatem Chrysler szybciej zacznie produkować małe samochody z niskim spalaniem i małą emisją spalin. Czyli dokładnie takie, jak zakłada plan dzięki któremu koncern dostał pomoc finansową od rządu USA.
Przypominamy, że Chrysler i Genaral Motors otrzymały od amerykańskich władz miliardy dolarów wsparcia, które uchroniło obu gigantów przed bankructwem. Jednak do końca marca koncerny te muszą ograniczyć koszty i dowieść swej zdolności do samodzielnej egzystencji.