Nissan pathfinder w mundurze i kogutem to chyba jeden z najtwardszych radiowozów polskiej policji. Napęd na cztery koła razem z niemal 180-konnym turbodieslem potrafią wyciągnąć auto z najgorszych tarapatów. Na pokładzie są wyciągarki, haki plus osłony reflektorów. W środku specjalne bezpieczne pojemniki na broń, systemy komunikacji i przegroda przestrzeni bagażowej.
>>>Nissan GT-R na torze Nürburgring
Gdzie można natknąć się na policyjnego twardziela? Takie samochody trafią do jednostek policji w całej Polsce. Na liście miast są Warszawa (Komenda Główna Policji), Poznań, Gorzów Wielkopolski, Kielce, Katowice, Radom i Bydgoszcz.
To nie pierwszy raz kiedy nissan pathfinder trafia do polskiej policji. W 2006 roku kilkanaście egzemplarzy wyjechało z policjantami do Kosowa gdzie służyły w Międzynarodowych Siłach Pokojowych.
>>>Nissan z przyszłości złapany na filmie
Nissan jest również marką, która wybrały węgierskie służby, jako pojazdy z napędem 4x4. W czerwcu 2007 roku ponad 300 pojazdów trafiło do węgierskiej policji, Straży Granicznej, Służby Celnej oraz Podatkowej. W przeważającej większości były to pathfindery ale również patrole, navary oraz x-traile.