Używany i najdroższy samochód świata! Ferrari 250 GTO za niemal 120 mln zł. ZDJĘCIA

1 Kwota ponad 38 mln dolarów (niemal 120 mln zł) czyni z ferrari 250 GTO najdroższy samochód, jaki kiedykolwiek był sprzedawany na aukcji. Oznacza to też, że poprzedni rekordzista, wyścigowy mercedes W196 R Juana Manuela Fangio, cieszył się tytułem najdroższego tylko rok. Przypominamy, że w 2013 roku na aukcji podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood mercedes został sprzedany za niecałe 30 mln dolarów.

2 Sprzedane za zawrotną sumę wyścigowe ferrari 250 GTO to 19. sztuka z 39 modeli serii 1962-63. Auto przez ostatnie 49 lat należało do rodziny Violati.

3 Historia zlicytowanego ferrari 250 GTO zaczęła się we wrześniu 1962 roku. Pierwszy właściciel Jo Schlesser pilotowany przez mistrza olimpijskiego Henri Oreillera wystartował nim w wyścigu Tour de France. Panowie zdobyli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej

4 Samochód ma też mroczną przeszłość. 7 października 1962 roku Francuz Henri Oreiller ścigał się pożyczonym od Schlessera ferrari 250 GTO na francuskim torze Linas-Montlhery. Kiedy samochód pędził ponad 160 km/h pękła opona - Oreiller nie był w stanie opanować ferrari i uderzył w jeden z budynków. Mimo sprawnej akcji ratunkowej, kierowca zapłacił najwyższą cenę - zmarł wkrótce w paryskim szpitalu Hopital Cochin.

5 Po śmierci przyjaciela Schlesser odesłał swoje ferrari do producenta. Auto było poważnie uszkodzone, ale nadawało się do odbudowy i odzyskało wcześniejszą świetność.

6 Samochód w czasie sportowej kariery miał jeszcze kilka wypadków, ale zawsze był odbudowywany według standardów i wytycznych Ferrari.

7 6 września 1964 roku Ernesto Prinoth (kolejny właściciel tego 250 GTO) miał w nim poważny wypadek na torze Monza. W czasie jednego z wyścigów Prinoth stracił kontrolę nad autem i wypadł w zarośla. W samochodzie złamał się dach, a karoseria była mocno poharatana. Szczęśliwie kierowca uszedł z życiem, a rozbite ferrari odbudowano w trzy tygodnie.

8 Samochód zanim trafił w ręce ostatniego właściciela Fabrizio Violati zdążył jeszcze wystartować w wyścigach górskich i torowych. Violati stał się posiadaczem tego 250 GTO w 1965 roku - wówczas zapłacił za to ferrari 2,5 mln lirów, czyli równowartość dzisiejszych 33,5 tys. dolarów (ponad 105 tys. zł).

9 Sprzedane na aukcji ferrari 250 GTO jest dziś uznawane za jeden z najlepiej utrzymanych egzemplarzy tego modelu. Auto ma numer seryjny seryjnym 3851GT.

10 Rekordowe ferrari 250 GTO ciągle nosi na sobie oryginalną tablicę rejestracyjną MO 80576

11 Widlasty 12 cylindrowy silnik produkuje 300 KM i pluje przy tym z bocznych wydechów