- 2037 aut sprzedali błyskawicznie. Nowa Toyota Camry podbija rynek
- Tak wygląda nowa Toyota Camry. To już 9. generacja japońskiego sedana
- W kabinie dwa duże ekrany i rząd przycisków. Nowa ergonomia miejsca kierowcy
- Nowa Toyota Camry jest większa od poprzedniego modelu. Jaka pojemność bagażnika?
- Nowa Camry dostała nowy napęd 5. generacji 2.5 Hybrid. Jak jeździ i ile zużywa paliwa?
2037 aut sprzedali błyskawicznie. Nowa Toyota Camry podbija rynek
Toyota Camry jest z nami ponad 40 lat. Na całym świecie od debiutu w 1982 roku sprzedano przeszło 21 mln egz. wszystkich generacji tego auta. W 2004 roku Japończycy zdecydowali o wycofaniu tego modelu ze Europy. Wreszcie w 2019 roku nad Wisłę wjechała 8. generacja Camry z napędem hybrydowym i wówczas na rynku miała przynajmniej pięciu rywali, w tym Passata, Mondeo czy Insigię. Teraz do salonów Toyoty oficjalnie wjechała zupełnie nowa Camry 9. generacji i zastał ją zupełnie inny widok. Na przestrzeni 5 lat sedany konkurencji wyginęły, stąd pod nieobecność rywali japońska limuzyna ma prostą drogę do sukcesu. Zresztą producent zebrał już 2037 zamówień na najnowszy model i to w ciemno. Największym wzięciem cieszą się bogate wersje Prestige i Executive.
– Jako Polacy mamy duży sentyment do sedanów, a Camry jest idealny reprezentantem najlepszych cech takiego auta – mówi Tomasz Michalczewski, manager modelu Camry w Toyota Central Europe. – Samochód jest we flotach wielu firm jako auto dla kadry menedżerskiej, chętnie na ten model decydują się także właściciele mniejszych przedsiębiorstw, ale Camry cieszy się też dużą popularnością wśród czy klientów indywidualnych – wyjaśnia. Czym ten prawie 5-metrowy wóz kusi kierowców nad Wisłą?
Tak wygląda nowa Toyota Camry. To już 9. generacja japońskiego sedana
Na żywo nowa Camry w kolorze Precious Bronze robi świetne wrażenie. Jako klasyczny sedan z długą maską, kabiną przesuniętą do tyłu i na dużych 18-calowych kołach zyskała proporcje zbliżone do eleganckiego coupe. Na świat patrzy przez przymrużone reflektory LED w stylu lamp stosowanych w najnowszych wdaniach Toyoty C-HR i Prius. Tylne światła razem z wydłużoną formą pokrywy bagażnika nawiązują do przedniego pasa.
W kabinie dwa duże ekrany i rząd przycisków. Nowa ergonomia miejsca kierowcy
Od progu Camry wita przyjemnymi w dotyku materiałami oraz nienachalną cyfryzacją. Widać dbałość o detale wykraczającą poza standardy popularnych marek. Kokpit polega na czytelnych cyfrowych interfejsach, a jego układ – z szerokim, 12,3-calowym centralnym ekranem na jednej wysokości z 12,3-calowym konfigurowalnym wyświetlaczem zamiast analogowych zegarów – wprowadza nową ergonomię miejsca pracy kierowcy. Sam system multimedialny szybko reaguje na polecenia, do tego ma przejrzyście rozplanowane menu z dużymi polami dotykowymi i pozwala sterować nawigacją w chmurze, muzyką oraz klimatyzacją (także za pomocą asystenta głosowego). Przy czym Toyota w erze wszechobecnych ekranów jedzie pod prąd i nie rezygnuje z przycisków.
Z listy opcji można dołożyć system Toyota Smart Connect+ oraz system premium audio JBL z 9 głośnikami. Camry łączy się bezprzewodowo ze smartfonami przy pomocy Apple CarPlay i Android Auto. We wnętrzu przewidziano aż pięć portów USB. Standardem jest bezprzewodowa ładowarka.
Nowa Toyota Camry jest większa od poprzedniego modelu. Jaka pojemność bagażnika?
Camry 9. generacji urosła o 3,5 cm do 4,92 m długości. Zaletą pozostaje przestronność i funkcjonalność. Nowe fotele to głębsze wyprofilowanie oparcia oraz dłuższe siedzisko dla lepszego podparcia ud kierowcy i pasażerów. Szofer o wzroście ok. 186 cm szybko znajdzie właściwą pozycję do prowadzenia auta. Z tyłu rozsiadasz się niemal jak w sali kinowej – na stopy, nogi, nad głową jest bardzo dużo miejsca i nie przeszkadza nawet opadająca linia dachu (w podsufitce są wgłębienia). Pasażerowi podobnej postury siedzącemu w drugim rzędzie od kolan do oparcia fotela zostaje ok. 15 cm luzu.
Z tyłu na życzenie pojawią się dwa osobne fotele (podział 40:20:40). Plus na konto inżynierów od wyciszenia kabiny – wykonali bardzo dobrą robotę. Posłużyli się m.in. rozwiązaniem stosowanym w autach luksusowych – przednie boczne szyby standardowo skrywają warstwę tłumiącą hałas. Komfort akustyczny we wnętrzu poprawiły też nowe nakładki w okolicy słupków A po stronie szyby czołowej, wygłuszenie okolicy klamek oraz obniżenie piór wycieraczek (są schowane poniżej krawędzi maski).
Pozytywnie nastraja też ambientowe podświetlenie kabiny. Drzwi otwierają się szeroko, tylne niemal pod kątem prostym, co docenią rodzice mocujący się z fotelikami dziecięcymi (uchwyty ISOFIX są zgrabnie zamaskowane). Bagażnik zapewnia solidne 493 l pojemności, do tego otwór w tylnej kanapie umożliwia przewóz nart.
Nowa Camry dostała nowy napęd 5. generacji 2.5 Hybrid. Jak jeździ i ile zużywa paliwa?
Sercem Camry jest najnowszy napęd 5. generacji 2.5 Hybrid. Po modyfikacjach silnik benzynowy pracujący w ekonomicznym cyklu Atkinsona i dwa silniki elektryczne charakteryzują się większą efektywnością. Układ korzysta z nowej bipolarnej baterii litowo-jonowej, która ma większą moc i jest bardziej responsywna. Najważniejsze elementy napędu jak przekładnia, silniki elektryczne oraz inwerter zostały przeprojektowane, by ograniczyć wewnętrzne straty. Całość jest bardziej kompaktowa i lżejsza o 7,7 kg. Nowa hybryda generuje 230 KM mocy, to o 12 KM więcej niż w poprzedniku (218 KM). A jak japońska limuzyna radzi sobie na drodze?
Podczas przyspieszania częściej do głosu dochodzi jednostka elektryczna – silnik benzynowy wkracza do akcji nieco później i rzadziej niż w poprzedniej generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej towarzyszy cisza. Wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność. Nowa hybryda jest też bardzo ekonomiczna – wynik 4,8 l/100 km nie wymaga specjalnych wysiłków.
Napęd doszlifowano również pod względem akustycznym – silnik podczas jazdy autostradą pracował cicho, ton podnosił jedynie przy zdecydowanym wdepnięciu gazu. Bezstopniowa przekładnia nabrała ogłady, stąd nie ma mowy o przeciągłym wyciu przy przyspieszaniu. Poprawiła się też dynamika. Nowa Toyota Camry na rozpędzenie się od zera do 100 km/h potrzebuje 7,2 s (poprzednia wersja 8,3 s).
Bezpieczeństwo? Tu Toyota stawia na nowy zestaw radarów i kamer. Camry rozpoznaje większą liczbę zagrożeń i pomaga uniknąć kolizji w większej liczbie scenariuszy, a także stale monitoruje, czy kierowca jest skupiony na prowadzeniu (kamera na kolumnie kierownicy nie spuszcza oka z szofera). Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia jest jeszcze skuteczniejszy w trakcie poruszania się po mieście, a także wykrywa niebezpieczeństwo zderzeniem czołowym. Przy skręcie monitorowany jest teraz ruch na dwóch pasach oraz pojazdy i rowerzyści nadjeżdżający z boku.
Nowa Toyota Camry tanieje nawet o 17 400zł. Oto najpopularniejsze wersje
Nowa Toyota Camry jest dostępna w trzech wersjach wyposażenia: Comfort, Prestige i Executive. Do wyboru jest osiem lakierów, dwa wzory felg oraz pięć wariantów tapicerki wnętrza. Ceny? Producent uruchomił Ekobonus w wysokości 7,3 proc. w efekcie Camry solidnie tanieje. Przy czym kupujący nie żałują sobie przy konfiguracji…
Toyota Camry Prestige kosztuje od 190 900 zł. Ten model uwielbiają Polacy
Dwie trzecie zamówień to nowa Camry w wyższych specyfikacjach. Aż 35 proc. wybrało auto w odmianie Prestige. Taki model oferuje 18-calowe felgi aluminiowe, tapicerkę ze skóry naturalnej i syntetycznej, fotele przednie z wentylacją, technologię oczyszczania powietrza Nanoe, przyciemniane szyby tylne, światła główne oraz tylne lampy w technologii LED. Przed kierowcą są cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala. Lista systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy obejmuje asystenta zmiany pasa ruchu oraz system ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu auta. Tak wyposażona Camry kosztuje o 16 000 zł mniej, czyli od 190 900 zł.
Nowa Toyota Camry Executive rozchwytywana. Wyposażenie złote a skromne
Niewiele mniej, bo aż 31 proc. kupujących wybrało topową odmianę Executive. Na pokładzie: trzystrefowa klimatyzacja automatyczna, cyfrowe lusterko wsteczne, pamięć ustawień fotela kierowcy oraz lusterek zewnętrznych, spryskiwacz kamery cofania, podgrzewane skrajne siedzenia na tylnej kanapie, wyświetlacz projekcyjny HUD na przedniej szybie, system Premium Audio JBL z 9 głośnikami i podłokietnik tylny z możliwością̨ sterowania radiem, elektrycznym pochyleniem tylnych foteli, regulacji temperatury klimatyzacji oraz rolety. Auto ma też otwór w tylnej kanapie umożliwiający przewóz nart oraz monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni. Toyota Camry Executive potaniała o 17 400 zł i kosztuje od 209 500 zł.
Najtańsza Toyota Camry kosztuje od 172 400 zł
Nowa Camry w bazowej wersji Comfort po odjęciu 7,3 proc. bonusu kosztuje od 172 400 zł. To bardzo atrakcyjna oferta, szczególnie, że model poprzedniej generacji był wyceniony na 182 900 zł. Nic więc dziwnego, że na najtańszą odmianę zdecydowało się aż 21 proc. kupujących.
Camry w najtańszej odmianie oferuje dwustrefową klimatyzację, inteligentny kluczyk, bezprzewodową ładowarkę telefonów, podgrzewane wycieraczki, systemem multimedialny Toyota Smart Connect z 12,3-calowym ekranem dotykowym z nawigacją online oraz asystentem głosowym. Na pokładzie są też najnowsze systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy Toyota T-MATE, w tym trzecia generacja Toyota Safety Sense z układem wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, układem monitorowania martwego pola w lusterkach i kamerą monitorującą kierowcę. Auto ma 17-calowe felgi aluminiowe, inteligentny tempomat adaptacyjny, czujniki parkowania oraz podgrzewane fotele przednie. Do wersji Comfort można zamówić pakiet Business (5000 zł). Taki zestaw obejmuje przyciemniane tylne szyby, podgrzewaną kierownicę oraz tapicerkę ze skóry syntetycznej. Z tej opcji doposażenia skorzystało 13 proc. kupujących nową Toyotę Camry.
Toyota Camry - dane techniczne, silnik, wymiary, osiągi
Silnik | Toyota Camry HYBRID 230 |
Typ | 4-cylindrowy, rzędowy |
Mechanizm zaworów | DOHC 16-zaworowy |
System wtrysku paliwa | Bezpośredni, wielopunktowy |
Pojemność (cm3) | 2487 |
Łączna moc (KM/kW) | 230/169 |
Moc maks. silnika (kW/obr./min) | 137/6000 |
Maks. moment obrotowy silnika (Nm/obr./min) | 221/3200-5200 |
Układ hybrydowy | |
Bateria hybrydowa | Litowo-jonowa |
Pojemność baterii | 4,0 Ahr |
Typ przedniego silnika elektrycznego | Silnik z magnesami trwałymi |
Moc maksymalna | 136 KM/100 kW |
Osiągi | |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,2 s |
Emisje CO2 (g/km) | |
Norma emisji spalin | EURO 6 AP |
Cykl mieszany WLTP | 109 |
Układ jezdny | |
Przednie zawieszenie | Kolumny MacPhersona |
Tylne zawieszenie | Podwójne wahacze |
Układ kierowniczyOd oporu do oporu | Rack&Pinion2,71 obrotu |
Hamulce przednie/hamulce tylne | Tarcze wentylowane z jednotłoczkowym zaciskiem/tarcze z jednotłoczkowym zaciskiem |
Wymiary zewnętrzne | |
Długość całkowita | 4920 mm |
Szerokość całkowita | 1840 mm |
Wysokość całkowita | 1445 mm |
Rozstaw kół przednich | 1590 mm |
Rozstaw kół tylnych | 1610 mm |
Rozstaw osi | 2825 mm |
Przedni zwis | 995 mm |
Tylny zwis | 110 mm |
Bagażnik (dm3 VDA) | |
Pojemność | 493 |
Masa | |
Minimalna masa własna | 1560 kg |
Maksymalna masa własna | 1590 kg |
Dopuszczalna masa całkowita | 2100 kg |