- 98 proc. kierowców narzeka na oślepianie. Masz taki samochód?
- Nowe samochody także mają 20 m zasięgu reflektorów. Jak to możliwe?
- Takie żarówki to problem. Liczy się granica światła i cienia
- Retrofity czyli nielegalne LED-y zamiast żarówek. Co mówią przepisy?
- 26 października akcja policji. Kierowcy na celowniku
98 proc. kierowców narzeka na oślepianie. Masz taki samochód?
Kiepskie światła samochodów to plaga polskich dróg. Eksperci z Instytutu Transportu Samochodowego wyliczają, że aż 98 proc. kierowców doświadcza oślepiania przez inne auta. Najpoważniejszą przyczyną tych problemów są nielegalne zamienniki żarówek (70 proc. badanych). Do tego przynajmniej 20 proc. reflektorów lub żarówek jest wadliwych i powinno być natychmiast wymienionych. Jednocześnie 80 proc. aut może mieć źle wyregulowane światła.
– Kiedy światła ustawione za nisko nie oświetlają drogi na odpowiednią odległość, zaś te wyregulowane zbyt wysoko oślepiają innych kierujących. Dobrze ustawione światła mijania powinny nam zapewnić widoczność na odległości około 50 m, przy czym przy prędkości ok. 50 km/h droga hamowania sięga do 30 m – mówi dziennik.pl dr inż. Piotr Kaźmierczak z Zakładu Homologacji i Badań Pojazdów Instytutu Transportu Samochodowego. – To bezpieczny dystans, gdzie możemy odpowiednio zareagować na obiekty, które pokazują się na drodze – wskazał. Jednak kiepsko działające reflektory to bolączka nie tylko starszych aut.
Nowe samochody także mają 20 m zasięgu reflektorów. Jak to możliwe?
W nowych samochodach również może okazać się, że światła zapewniają marne oświetlenie drogi. Przy mało precyzyjnym układzie poziomowania i nisko zamocowanych reflektorach może to być zaledwie 20 m. To częsta przypadłość pojazdów ciężarowych i autobusów, znana również z osobówek. Dlatego wielu kierowców decyduje się na "ulepszenia" i instaluje zamienniki żarówek halogenowych wykonanych w technologii LED - tzw. retrofity.
Takie żarówki to problem. Liczy się granica światła i cienia
Specjaliści ITS przestrzegają jednak przed wymianą żarówek samochodowych na produkty, które nie spełniają odpowiednich norm. – Przykładem takich części są m.in. zamienniki ksenonowe. Posiadają one jarznik lampy wyładowczej (ksenonowej) zamontowany na trzonku, który jest kompatybilny z popularnymi żarówkami halogenowymi H7, H4, lub innymi – mówi nam Kaźmierczak z ITS.
– Jarznik lampy wyładowczej ma zupełnie inną konstrukcję niż żarnik żarówki, zarówno pod względem geometrii jak i parametrów fotometrycznych i dlatego nie powinien być stosowany w reflektorach zaprojektowanych do użytku z żarówkami halogenowymi. Taka zamiana najczęściej skutkuje niewłaściwym rozkładem światła na drodze oraz oślepianiem innych kierowców. Jest to szczególnie istotny problem w przypadku najczęściej używanych świateł mijania, które charakteryzują się tzw. "granicą światła i cienia". Taki rozkład światła umożliwia skuteczne oświetlenie drogi, jednocześnie minimalizując oślepianie innych uczestników ruchu drogowego – wyjaśnia ekspert.
Retrofity czyli nielegalne LED-y zamiast żarówek. Co mówią przepisy?
Kaźmierczak zwraca też uwagę na prawne ograniczenia używania w pojazdach źródeł LED. – W homologowanym reflektorze można instalować tylko takie źródło światła z jakimi uzyskał homologację. Podobnie jak w przypadku zamienników ksenonowych, montaż LED-ów jako zamienników tradycyjnych żarówek do reflektorów jest w Polsce nielegalny – przestrzega przedstawiciel ITS.
26 października akcja policji. Kierowcy na celowniku
Dlatego w sobotę 26 października policja rusza z wielką akcją, która ma zwrócić uwagę na zagrożenia związane z nieprawidłowym oświetleniem pojazdów. Kierowcy powinni spodziewać się kontroli stanu technicznego samochodów.
– W okresie jesiennym, kiedy wcześnie zapada zmrok i pogarszają się warunki atmosferyczne, sprawne, prawidłowo wyregulowane światła nabierają szczególnego znaczenia – mówi dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Pozwalają kierowcy wcześniej dostrzec przeszkodę znajdującą się na drodze czy też pieszego poruszającego się jezdnią lub poboczem. Z uwagi na to, iż prawidłowe działanie świateł wymaga profesjonalnej oceny, w ramach akcji "Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo" odbędą się ogólnopolskie dni otwarte na stacjach kontroli pojazdów, na których kierowcy będą mieli możliwość bezpłatnego sprawdzenia świateł w swoich pojazdach – dodał.
Policjant przypomniał jednocześnie, że w Polsce obowiązuje jazda na światłach przez całą dobę. – Za niedopełnienie tego obowiązku w ciągu dnia grozi mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne. Niewłączenie właściwych świateł po zmroku (od zmierzchu do świtu), to już 6 punktów i 300 zł mandatu –przestrzegł Opas. Na tym jednak nie koniec, ponieważ wszystko zależy od konkretnych okoliczności.
Masz taki samochód? 3000 zł i stracisz dowód rejestracyjny
– Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, (art. 66 ust.1 pkt 1 i 5) każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Stąd jeśli światła posiadają poważne uszkodzenia, bądź usterki niemożliwe do usunięcia na miejscu kontroli policjant zatrzyma dowód rejestracyjny pojazdu i może nałożyć mandat karny w wysokości do 3000 zł – wylicza policjant z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Odzyskanie dowodu rejestracyjnego i powrót auta na drogi nastąpi po usunięciu usterki i uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego. W tym roku zanotowano już 141 tys. kontroli, które zakończyły się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Stwierdzone wady w dużej części – jak mówi policjant – dotyczyły oświetlenia pojazdów.
Tam sprawdzisz auto za darmo. Lista ponad 1400 stacji kontroli pojazdów
Mandat za światła samochodowe. Jakie stawki i punkty karne w 2024 roku?
Niżej zestawienie ważniejszych mandatów, jakie w 2024 r. obowiązują w przypadku wykroczeń związanych z oświetleniem pojazdów. Policjant ma szerokie pole do popisu:
- Kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie - mandat od 20 zł do 3000 zł;
- Jazda bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu - mandat 300 zł i 6 punktów karnych;
- Jazda bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu - mandat 100 zł i 2 punkty karne;
- Korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami: 200 zł i 4 pkt (np. mruganie długimi);
- Jazda bez wymaganych świateł w tunelu, niezależnie od pory doby: 200 zł i 6 pkt;
- Nieużywanie wymaganego oświetlenia podczas zatrzymania lub postoju w warunkach niedostatecznej widoczności: 150-300 zł i 3 pkt;
- Niewłączenie przez kierującego pojazdem wymaganych świateł w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza: 200 zł i 2 pkt;
- Umieszczenie na pojeździe ładunku w sposób zasłaniający światła lub urządzenia sygnalizacyjne: 200 zł;
- Naruszenie przez kierującego warunków holowania poprzez niewłączenie w pojeździe holującym świateł mijania: 100 zł;
- Używanie tylnych świateł przeciwmgłowych przy normalnej przejrzystości powietrza: 100 zł i 2 pkt;
- Naruszenie warunków dopuszczalności używania przednich świateł przeciwmgłowych: 100 zł i 2 pkt.