Spowodował kolizję i uciekł z miejsca

Na komendę w Chojnicach około godziny 22 w niedzielę (14 stycznia) dotarło zgłoszenie o kolizji oraz o tym, że sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze, którzy przyjechali pod wskazany adres, potwierdzili, że uszkodzono trzy stojące na parkingu samochody. Sprawca faktycznie uciekł, ale pozostawił po sobie tablicę rejestracyjną.

Mundurowi pojechali więc pod adres zamieszkania właściciela pojazdu, którego rejestracja leżała przy uszkodzonych samochodach. Na miejscu otworzył drzwi zdziwiony ojciec sprawcy, który potwierdził, że tym pojazdem porusza się jego syn. Nie było go jednak w domu.

Reklama

Na komendę zgłosił się sam. Był pijany

Policjanci nie musieli długo szukać kierowcy: około 1:00 w nocy na komendzie zjawił się sam. W trakcie przeprowadzania czynności związanych z kolizją funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że 19-latek miał aż 2 promile w organizmie. Młody kierowca tłumaczył, że alkohol spożywał już po zdarzeniu, ze względu na stres i na to, że pierwszy raz w życiu zmierzył się z taką sytuacją. Mimo to policjanci pobrali od niego próbkę krwi, która może być kluczowym dowodem w dalszym postępowaniu.

Rozbił trzy auta, na komendę zgłosił się sam / Policja