Wypadek na przejeździe kolejowym
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaśle został powiadomiony, o wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Przysiekach. Do zdarzenia doszło około godziny 22. Na miejsce przybyli policjanci z jasielskiego wydziału ruchu drogowego oraz z referatu patrolowo-interwencyjnego.
Opel rozerwany na strzępy
Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca samochodu marki Opel nie zastosował się do znaku B-20 „STOP” i wjechał na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Kraków-Zagórz. Siła uderzenia była ogromna, a samochód został przepchnięty o kilkadziesiąt metrów.
Za chwilę nieuwagi i brak ostrożności, kierowca zapłacił wysoką, ale nie najwyższą cenę. Choć zdjęcia z miejsca zdarzenia wyglądają paskudnie, mężczyzna kierujący Oplem przeżył - odniósł poważne obrażenia i został przewieziony do szpitala w Jaśle. Załoga pociągu oraz jego pasażerowie wyszli ze zdarzenia bez szwanku. Mundurowi przeprowadzili również badania alkomatem - zarówno kierujący samochodem, jak i maszynista byli trzeźwi.
Przejazdy kolejowe - policja ostrzega
Miejsce zdarzenia było badane przez policjantów, którzy zabezpieczyli ślady, co umożliwi dokładniejsze zbadanie okoliczności wypadku. Na przejeździe, na którym doszło do zderzenia byli również strażacy oraz funkcjonariusze SOK.
Policja przypomina o zachowaniu ostrożności na przejazdach kolejowych. Szczególnie na niestrzeżonych skrzyżowaniach łatwo o tragedię. Oprócz oczywistego niebezpieczeństwa, może czekać nas również mandat. Przejechanie za sygnalizator święcący naprzemiennie kolorem czerwonym w taryfikatorze "wycenione" jest na 2000 zł, a w warunkach recydywy mandat może wynieść nawet 4000 zł.