Volkswagen Golf obecnej, ósmej generacji jest z nami od stycznia 2020 roku. Kierowcy zdążyli się już z nim obyć i wysłać swoje uwagi do producenta. Teraz na podania użytkowników zareagowali ludzie w Wolfsburgu. Zmodernizowany Golf wchodzi do produkcji...
Największą zmianą jest ulepszony system kontroli głosowej. Teraz by ją uruchomić wystarczy powiedzieć "Cześć Volkswagen". System potrafi zrozumieć także inne komendy, np. "jest mi zimno" i podobno nie odpowiada, że "mi też" albo "gdzie znajdę włoską restaurację w Warszawie?".
Dzięki wbudowanym mikrofonom asystent rozpoznaje także, czy komendy wydaje mu kierowca czy pasażer, co ma znaczenie np. dla ustawień klimatyzacji. Sztuczna inteligencja jest również w stanie zadawać pytania i pozwala sobie przerwać.
Volkswagen Golf w nowej odsłonie szybciej reaguje na polecenia
Ulepszone sterowanie głosowe umożliwia obsługę systemów rozrywki, nawigacji, telefonu i klimatyzacji. Stopień rozumienia mowy wynosi obecnie około 95 proc.! Nowe oprogramowanie wykorzystuje mniejszą niż dotychczas liczbę interfejsów systemowych, dzięki czemu w przyszłości łatwiej będzie zintegrować funkcje online, takie jak wiadomości lub prognoza pogody.
Odpowiedzi i propozycje systemu kontroli głosowej pochodzą z dwóch źródeł – chmury i informacji w pamięci samochodu. Dzięki ich połączeniu możliwa jest znacząca poprawa w rozpoznawaniu komend, a trafność odpowiedzi jest wyraźnie lepsza. Informacje z pamięci samochodu są wykorzystywane w miejscach, w których nie ma zasięgu, np. na parkingach podziemnych. Niezależnie od tego, czy odpowiedź systemu pochodzi z pamięci auta czy chmury jest ona dostępna czterokrotnie szybciej niż do tej pory. W przypadku korzystania z chmury system potrzebuje zaledwie pół sekundy na znalezienie odpowiedzi, a kierowca słyszy ją po niecałej sekundzie. Jeśli kierowca ma takie życzenie, może przerwać proces, dotykając ekranu.
Volkswagen Golf łatwiejszy w obsłudze
Volkswagen Golf dostał też nowy ekran dotykowy. Teraz gdy palec znajdzie się w odległości kilku centymetrów od wyświetlacza, przyciski wokół włącznika świateł awaryjnych zostaną zablokowane. W momencie zetknięcia palca z ekranem, blokada ta zostanie rozszerzona na suwaki głośności i temperatury. Oznacza to, że przypadkowe naciśnięcie paneli sterujących poniżej ekranu będzie praktycznie niemożliwe. Tym samym znikają mankamenty, na które wskazywali kierowcy. Samo sterowanie wyświetlaczem pozostaje bez zmian: wystarczy lekkie dotknięcie, aby aktywować daną funkcję. Co więcej, dodatkowe czujniki zbliżeniowe na podczerwień umożliwiają sterowanie gestami z odległości kilku centymetrów.
Platforma multimedialna trzeciej generacji (MIB3) także dostała zastrzyk poprawek. Zastosowano czterordzeniowy procesor główny i zmodyfikowaną kartę graficzną, a za dźwięk odpowiada dodatkowy, cyfrowy procesor. Zmiany sprawiły, że moc obliczeniowa wzrosła o ok. 25 procent, a karta graficzna ma trzy razy większą wydajność. Dla kierowcy oznacza to przede wszystkim szybszą reakcję – w przypadku wprowadzenia celu nawigacji lista wyników jest gotowa w mniej niż 5 sekund, czyli znacznie szybciej niż dotychczas.
Co ważne, w 2022 roku nowe oprogramowanie będzie można instalować w autach już odebranych. Volkswagen od początku przyszłego roku będzie informował o takiej możliwości, a sama instalacja będzie bezpłatna i dobrowolna.