W rozmowie z dziennik.pl Janusz Michalczyk przyznał, że proces homologacji wyścigowej wersji Arrinery Hussarya GT trwa i spółka liczy na przejście procedury do końca 2016 roku. A w oczekiwaniu na ten dokument uprawniający do startów na torach całego świata firma pokusiła się o wprowadzenie do oferty samochodów w legendarnym dla Brytyjczyków i Polaków kolorze. Inżynierowie zdecydowali się też na zupełnie nowy silnik. Miejscem prezentacji był historyczny tor w Brooklands.
- Pierwszym głównym stewardem toru w Brooklands był pochodzący ze Lwowa Ernest de Rodakowski, ale to nie najważniejszy polski ślad w historii brytyjskiego motorsportu. Hrabia Eliot Zborowski i jego syn, Louis Vorow Zborowski, odegrali ogromną rolę w tworzeniu sportów samochodowych na Wyspach Brytyjskich. Przyznający się do polskiego pochodzenia Zborowscy byli majętnymi kierowcami wyścigowymi, których osiągnięcia są w Polsce mniej znane niż w krajach anglojęzycznych - wyjaśnił Michalczyk.
Eliot Zborowski, urodzony w New Jersey, zamienił wyścigowe konie na samochody, gdy przeniósł się do Europy w 1898 roku. W 1902 zajął drugie miejsce w wyścigu-maratonie z Paryża do Wiednia. Uznawano go za jednego z najlepszych wyczynowych kierowców europejskich. Gdy w 1902 Selwyn Francis Edge wygrał wyścig o puchar Gordona Bennetta i zwyczaj nakazywał, by to zwycięska Anglia zorganizowała kolejny wyścig, okazało się to niemożliwe, gdyż na Wyspach obowiązywał jeszcze "The Red Flag Act" i sporty samochodowe były zakazane.
- Uważa się, że to właśnie Eliot Zborowski zaproponował, by wyścig odbył się w Irlandii i aby jako zapłatę za uprzejmość Irlandczyków stanowił zielony kolor samochodów angielskiej reprezentacji. Stąd pochodzi najbardziej klasyczny kolor samochodowego lakieru - British Racing Green- powiedział przedstawiciel Arrinera S.A.
Eliot Zborowski zginął startując w 1903 roku w wyścigu górskim La Turbie pod Niceą jako fabryczny kierowca Mercedesa. Jego syn, jeden z kilku najbogatszych nastolatków na świecie, odziedziczył po ojcu nie tylko fortunę ale również wyścigowego bakcyla. Zaangażował do pracy Clive'a Gallopa, najlepszego inżyniera Bentleya i zbudował pierwszy na świecie wyścigowy samochód z silnikiem lotniczym.
Wyposażony w 6-cylindrowy silnik Maybacha o pojemności 23 litrów samochód o żartobliwej nazwie "Chitty Bang Bang" zadebiutował właśnie na torze w Brooklands. Zborowski junior startował w Indianapolis w fabrycznym Bugatti, potrafił utrzymać drugie miejsce w Grand Prix Hiszpanii. Zginął w 1924 roku na torze Monza, utrzymując się na trzeciej pozycji w Grand Prix Włoch. Podobnie jak o ojca, śmierć upomniała się o niego gdy siedział za kierownicą fabrycznego Mercedesa, w dodatku skonstruowanego przez profesora Porsche. Wcześniej zdążył wesprzeć finansowo dwóch swoich przyjaciół, Bamforda i Martina, twórców marki Aston Martin.
- Wyścigowe arrinery hussarya GT, które odwiedziły tor w Brooklands, noszą zieloną barwę nadwozia w hołdzie dwóm hrabiom polskiego pochodzenia. Montowane i testowane w hrabstwie Cambridgeshire samochody zademonstrują swoje możliwości na torach wyścigowych Europy w sezonie 2017. Pod koniec 2017 roku planowany jest debiut samochodu w ekstremalnej wersji, dopuszczonej do ruchu drogowego - powiedział Janusz Michalczyk.
Arrinera Hussarya GT w specyfikacji, w której przechodzi procedurę homologacyjną będzie kosztować 229 tys. dolarów, czyli ok. 877 tys. zł (pod warunkiem odbioru z fabryki). Do tego trzeba też doliczyć 69 tys. dolarów za obowiązkowy pakiet części zamiennych obejmujący m.in. główny przedni i tylny element poszycia, drążek kierowniczy, oświetlenie przód i tył, dwie półosie, alternator, rozrusznik, chłodnicę, zapasowy zestaw zawieszenia (amortyzator, sprężyna, stabilizator, gumowy odbój). Nowe malowanie w kolorze Zborowski Green także jest płatne ekstra. Co ważne, inżynierowie Arrinera Racing zdecydowali się na nowe i większe mechaniczne serce zamiast stosowanej wcześniej jednostki 6,2 l...
- W specyfikacji uwzględniliśmy silnik V8 o pojemności 7 litrów i mocy 505 KM - powiedział nam Michalczyk.
To konstrukcja General Motors, która skrywa tytanowe korbowody i tytanowe zawory dolotowe. Jak na wyczynowe auto przystało zastosowano suchą miskę olejową. Jednostka powstała z myślą o C6 corvette Z06, trafiła też pod maskę camaro Z/28. W przypadku modelu Hussarya GT amerykańskie V8 produkuje 652 Nm momentu obrotowego, który na tylne koła przenosi sekwencyjna 6-biegowa przekładnia z łopatkami przy kierownicy.