Przed budynkiem Sądu Okręgowego w Łodzi w strefie płatnego parkowania od kilku miesięcy stoi porzucony samochód. Każda godzina postoju kosztuje tam 3 złote, więc za wycieraczką samochodu szybko urosła potężna sterta mandatów. "Właściciel to zobaczył, machnął ręką i poszedł" - opowiada pan Krzysztof, ochroniarz Łódzkiego Sądu Okręgowego.
Reklama
Reklama
Reklama