106 wypadków, 14 ofiar, 118 osób rannych i 340 zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. Policja podała pierwszy bilans akcji Znicz, prowadzonej w związku z Dniem Wszystkich Świętych i wyjazdami na groby bliskich.
Jak powiedział IAR komisarz Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji, dwa najbardziej tragiczne zdarzenia odnotowano w Białymstoku i Warszawie. Na krajowej "ósemce" w Białymstoku samochód zderzył się z TIR-em, w wyniku czego zginęły trzy osoby. Z kolei w stolicy kierowca Volvo, który jak się okazało miał prawie 2 promile alkoholu, wjechał w przystanek przy ulicy Marszałkowskiej, zabijając dwóch stojących tam mężczyzn.
W samej tylko stolicy od wczoraj doszło do 155 kolizji. Policja zatrzymała 14 pijanych kierowców. W innych dużych miastach również sporo niegroźnych stłuczek. W Krakowie odnotowano 80 zdarzeń, a w Olsztynie 64 kolizje. Z kolei w Rzeszowie zatrzymano 19 nietrzeźwych kierujących, a w Lublinie w zderzeniu auta z ciężarówką zginęła jedna osoba.
Komisarz Andrzej Browarek zaapelował o rozwagę za kierownicą. Jak dodał, wstępne dane są zbliżone do statystyk z ubiegłego roku, kiedy na drogach doszło do 196 wypadków w których zginęło 20 osób, a 252 zostały ranne. W 2014 roku w czasie akcji Znicz zatrzymano też prawie tysiąc nietrzeźwych kierowców.
Tegoroczna akcja to także więcej policyjnych patroli wokół cmentarzy. Wywiadowcy będą czuwać między innymi nad bezpieczeństwem naszych portfeli i dokumentów, bo czas Wszystkich Świętych to wzmożone działanie przestępców, szczególnie kieszonkowców.