W sobotę w nocy pod Wejherowem pijany kierowca audi zderzył się z fiatem, którym jechała rodzina. Zginęła 27-latka w siódmym miesiącu ciąży. Pomimo cesarskiego cięcia przeprowadzonego w karetce, dziecka nie udało się uratować. Ranni zostali: mąż kobiety i jej drugie dziecko. Mężczyzna, który siedział za kierownicą audi miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Reklama
policja.pl

Teraz z informacji TVN24 wynika, że Leszek F. nie pierwszy raz kierował samochodem po wypiciu alkoholu. Policja już 3 razy złapała go, kiedy pijany jechał autem. Za każdym razem sąd orzekał zakaz prowadzenia pojazdów. W 2006 roku dostał pierwszy który miała obowiązywać przez 2 lata.
W 2008 r. znowu wpadł za jazdę pod wpływem alkoholu - tym razem stracił prawo jazdy na 4 lata. Mimo recydywy sąd nie zdecydował się karę więzienia.

Reklama
policja.pl

Szokujące jest też to, że jeszcze w trakcie obowiązywania kary, w 2010 r. kierowca znowu wpadł za kierownicą po alkoholu. Tym razem dostał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje do 2017 r. Po trzecim zatrzymaniu przez policję kierowca-recydywista także nie trafił za kratki. Co więcej policja 3 razy przyłapała go na wykroczeniu - prowadzeniu auta, gdy miał od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dopiero po tragedii pod Wejherowem sąd zdecydował się na 3 miesiące aresztu dla tego mężczyzny.

policja.pl

Sędzia Magdalena Cichańska, pytana, czy sądy nie były dotychczas zbyt pobłażliwe wobec tego kierowcy, stwierdziła: - Trudno powiedzieć.

Zapytana, czy można było uniknąć tej tragedii, gdyby ten kierowca wcześniej trafił do więzienia, odrapała: - Może.

Jako recydywista Leszek F. powinien trafić za kratki już kilka lat temu. Sąd jedynie "groził palcem" , co nie miało wpływu na zachowanie mężczyzny. Nie wystarczy samo zatrzymanie przez policję, musi być większa represja ze strony sądów - powiedział TVN24 Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

CZYTAJ TAKŻE: Alkolock obowiązkowy w samochodach? Nowe prawo utknęło w Sejmie >>>

ZOBACZ TEŻ: Joanna L. po pijaku rozbiła porsche. Aktorka miała 1,2 promila alkoholu >>>