Na początek model, który jest w zasięgu ręki polskich kierowców. W salonach sprzedaży Opla można już zamawiać astrę wyposażoną w nową aluminiową jednostkę wysokoprężną 1.6 CDTI/136 KM (320 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Tak - to ten sam silnik, który debiutował pod maską zafiry tourer, a teraz wypiera z oferty turbodiesla o pojemności 1,7 l.
Jak zapewniają inżynierowie Opla astra ze 136-konnym sercem jest cicha i spala średnio 3,9 litra oleju napędowego na 100 kilometrów.
Osiągi? Pięciodrzwiowy hatchback przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,3 s (sedan: 10,1 s). Elastyczność? Wstydu nie ma - na piątym biegu zwiększenie prędkości z 80 do 120 km/h trwa 9,2 s (sedan: 9,1 s; kombi czyli sports tourer: 9,9 s). Prędkość maksymalna to 200 km/h, a w przypadku sedana - 205 km/h.
Ile kosztuje? Opel astra hatchback 1.6 CDTI/136 KM z systemem Start/Stop i sześciobiegową przekładnią manualną kosztuje w Polsce od 84 500 zł; ceny wersji sedan i sports tourer zaczynają się odpowiednio od 87 400 zł i 88 400 zł.
Opel przygotowuje się też do salonu samochodowego w Genewie. Właśnie tam zadebiutuje jeszcze bardziej oszczędna wersja astry. Konstruktorzy twierdzą, że nowy "szepczący diesel" 1.6 CDTI/110 KM na setkę będzie spalać średnio 3,7 litra oleju napędowego.
Astra hatchback, sedan i kombi z takim turbodieslem przyspieszają od 0 do 100 km/h w 12 sekund i rozwijają prędkość maksymalną 186 km/h. Nowy silnik 1.6 CDTI w astrze współpracuje z ulepszoną sześciobiegową przekładnią manualną.
Na finał ciekawostka - Opel przeznaczył ponad 50 milionów euro na optymalizację skrzyń pięcio- i sześciobiegowych.