Ekonomista Marek Zuber, który był gościem Polskiego Radia 24 powiedział, że musimy się liczyć ze wzrostem cen urządzeń do pomiaru ilości alkoholu w organizmie. Stanie się tak, ponieważ producenci nie będą w stanie wyprodukować dostatecznej liczby alkomatów, która zaspokoiłaby popyt. Ekspert ocenia, że również importerzy będą chcieli zarobić na większym zainteresowaniu tymi urządzeniami.
Marek Zuber przypomina, że rządowe pomysły wpływają czasami na przychody różnych branż. Gość PR 24 przypomniał wprowadzenie obowiązku posiadania gaśnic w każdym aucie. Wówczas na większe przychody mogli liczyć ich producenci oraz osoby zajmujące się ich legalizacją.
Za rok wszyscy w samochodach będziemy musieli mieć alkomaty. To jedna ze zmian w przepisach proponowanych przez rząd po serii tragicznych wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. Zmiany te ogłosił w czasie wczorajszej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Komentarze(9)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePijany i tak wie ze pil wiec mu alkomat nie jest potrzebny a zarzadzeniami sie nie przejmuje jesli siada za kierownica.
Co nowego Kasa z lasów na drogi, a z podatku drogowego GDZIE Przeżarli ?
Czy już gotów jest jakiś polityk do uruchomienia tak zyskownej produkcji.?. Kasa czeka.