Przedstawiciel jednego z największych w Polsce importerów alkomatów Bartosz Danielewicz wyjaśnia, że pytań o nie jest coraz więcej. Rozmówca szacuje, że zainteresowanie alkomatami jest o około 20 procent większe niż zwykle. Klienci szczególnie często pytają się o te urządzenia od czasu ostatnich tragicznych wypadków, do których doszło na polskich drogach.
Jak wyjaśnia wybierając alkomat musimy zastanowić się nad tym jak często chcemy z niego korzystać. Jeżeli zamierzamy korzystać z nich raz na kilka miesięcy wtedy możemy sobie pozwolić na najtańszy, jednorazowy alkomat za kilka złotych. W przypadku, gdy zamierzamy dokonywać pomiarów co kilka dni, zdaniem dystrybutora, warto zainwestować w elektroniczne urządzenie, które co pół roku należy kalibrować.
Za rok wszyscy w samochodach będziemy musieli mieć alkomaty. To jedna ze zmian w przepisach proponowanych przez rząd po serii tragicznych wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. Propozycję tą ogłosił wczoraj premier Donald Tusk.