Popyt na paliwa w Polsce raptownie się kurczy. Zużycie diesla po trzech kwartałach zmniejszyło się najmocniej w historii, aż o 8 proc., zaś benzyny – o 4 proc. Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego dekoniunktura na rynku oleju napędowego to efekt spowolnienia gospodarki i wysokich cen. Spadek popytu spowodowało zatrzymanie inwestycji infrastrukturalnych i budowlanych. Swoje zrobiła też szara strefa.
– To dziś największy problem branży – przekonuje Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen.
Analitycy szacują szarą strefę na ok. 6–10 proc. W przypadku benzyny, paliwa kupowanego głównie przez klientów indywidualnych, koszty tankowania w Polsce skoczyły rok do roku o 12 proc. To zahamowało zakupy.
Sieci paliwowe próbują znaleźć sposób na powstrzymanie spadków i przyciągnięcie klientów na stacje. Orlen i Lotos chcą zainwestować w samoobsługowe stacje, które będą oferować kierowcom tańsze paliwa. Taki koncept testuje m.in. sieć marketów Biedronka, bo sprawdził się już na rynku portugalskim. Ale jednocześnie pozbywa się go Neste. To właśnie od Finów polskie koncerny chcą odkupić ponad 100 automatycznych stacji. Finowie twierdzą, że koncept się w naszym kraju nie sprawdził.
Orlenu to nie zniechęca - spółka testuje samoobsługowy koncept na czeskim rynku, a ostatnio uruchomiła pilotażowo trzy takie automatyczne dystrybutory na stacjach w Warszawie. Jednocześnie szuka sposobu na zwiększenie zysków, inwestując w rozbudowę przystacyjnych sklepów. Tam marże są znacznie wyższe niż na paliwie (sięgają 30–40 proc., podczas gdy na benzynach kilka procent). Popyt na taką ofertę rośnie średnio o 3 proc. rocznie.
– Widzimy ogromny potencjał w marży pozapaliwowej, dlatego chcemy zwiększyć nakłady na tego typu sprzedaż na stacjach Orlen i Bliska – deklaruje Sławomir Jędrzejczyk.
Na zachodzie Europy oferta pozapaliwowa generuje nawet ponad 50 proc. obrotów stacji. W Polsce dominuje sprzedaż paliw, sklepy przynoszą do 40 proc. przychodów. O tym, że relacje te będą się zmieniać, wiedzą wszyscy operatorzy, dlatego na większości stacji w Polsce działają już sklepy i punkty gastronomiczne.
– Koncentrujemy się na rozwoju konceptu Cafe Punkt i własnego modelu sprzedaży sklepowej – potwierdza Marcin Zachowicz, rzecznik Lotosu.
Podobnie działają BP, Shell i Orlen. Na tym tle chce się wyróżnić Łukoil - współpracuje z Carrefourem. Minimarkety pod logo Carrefour Express pojawiły się już na stacjach w Warszawie. Wkrótce powstaną kolejne.
Klientów ma przyciągać bogata oferta: oprócz nabiału, wędlin, warzyw i owoców dostępne będą też pieczywo i dania gotowe. Współpraca z Carrefourem nie sprawdziła się jednak w przypadku BP. Uruchomiono wspólnie 10 przystacyjnych sklepów, ale zostaną one zastąpione własnymi, należącymi do BP.
6 proc. o tyle po trzech kwartałach 2012 r. spadła sprzedaż paliw w Polsce. Najmocniej skurczył się popyt na diesla
6–10 proc. wynosi szara strefa na polskim rynku ON. To główny czynnik spadku sprzedaży na stacjach
Komentarze (23)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePOLACY kupujmy POLSKIE towary wspierając POLAKÓW
Staram się. Szczególnie w żywności. Nasza lepsza i smaczniejsza.
Tusku oprzytomnij, zanim pojawi się kolejny krakowianin, niekoniecznie z Akademii Rolniczej,
U mnie na wsi są stacje (firmowe) tańsze niż Neste.
A dodatkowo jedna z pobliskich "Neste'owych" trafiła na czarną listę chrzczących paliwo.
Więc nie dziwota, że koncept się nie sprawdził. :D
Gdzieś ty wziął te dane? Już w pierwszym zdaniu jest kłamstwo, bo ilość aut zwiększyła się wielokrotnie, a nie o 50%, szanowny klocku. A o spadku sprzedaży paliw pewnie poinformował Cię lekarz prowadzący...
Tak miało być z Bliską i Neste.
Gadanie głupot
może i chcą obciąć koszty ale na pewno nie podzielą się oszczędnościami
ze społeczeństwem obniżając ceny paliw
sklepy - buahahahahahahahah
chyba wóda w nocy bo reszta to straszna drożyzna
spożywka świństwo - kiedyś spróbowałem kanapkę
Smiech na sali! POlaku ciesz sie. zaoszczedzisz 3 zlote na miesiac!
jest mylny, bo paliwo po 2-3 złote jest tanie
Samoobsługowe stacje benzynowe, może niedługo samoobsługowe kasy w Biedronce... Tylko kto będzie zarabiał kasę, właściciele maszyn?
Wolę płacić 5-10 groszy i dawać pracę niż kupować taniej u hien!
W tym samym okresie ilość paliwa sprzedanego z akcyzą ZMNIEJSZYŁA SIE O 3% !!!
Oszczywiście mówienie o jakiejś wydumanej i wyssanej z brudnego palca mafii paliwowej to szczyt oszołomstwa i działalność antypaństwowa !!!