Benzyna 95 powinna kosztować w przyszłym tygodniu ok. 5,80-5,94 zł za litr, olej napędowy ok. 5,74-5,85 zł za litr, a autogaz - między 2,79 a 2,87 zł za litr - prognozują analitycy rynku paliw. Eksperci przestrzegają, że to jeszcze nie koniec podwyżek.

Reklama

Jak poinformowało w piątek biuro Reflex, w mijającym tygodniu średni poziom cen litra benzyny 95 wzrósł o 2 gr, do 5,83 zł. Ceny oleju napędowego utrzymują się natomiast na poziomie 5,79 zł za litr, tym samym olej napędowy jest średnio o 4 grosze na litrze tańszy do bezołowiowej 95, a na części stacji ta różnica sięga nawet 15 groszy na litrze. Za litr benzyny bezołowiowej 98 trzeba zapłacić o 1 gr więcej niż tydzień wcześniej, czyli średnio 5,97 zł. Nie zmieniły się za to ceny autogazu, który kosztuje 2,83 zł zł za litr.

"Ceny ropy na świecie nieznacznie spadają w reakcji na doniesienia o możliwym uruchomieniu strategicznych rezerw surowca. Obniżka na rynku naftowym nie będzie miała jednak raczej długotrwałego charakteru i kierowcy w Polsce nie mogą liczyć na świąteczny prezent w postaci niższych cen na stacjach" - napisali analitycy e-petrol.pl w piątkowym komunikacie.

E-petrol poinformował, że w mijającym tygodniu benzyna Pb95 podrożała w hurcie o niemal 53 zł i kosztuje średnio 4712 zł/m sześc. W tym samym okresie olej napędowy potaniał o niecałe 20 zł i kosztuje średnio 4507 zł/m sześc.