W porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami 2012 roku, w tym półroczu było o 15 procent mniej wypadków. Łącznie ponad 14 tysięcy, wobec ponad 16 tysięcy rok wcześniej.
Reklama
"To skok jakościowy" - mówił premier i przytoczył statystykę ofiar śmiertelnych na drogach. W pierwszym półroczu zginęły 1264 osoby, czyli o 20 procent mniej niż rok wcześniej.
Premier powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych jest "ciągle o 1264 osoby za duża", ale zmianę tendencji daje się zauważyć.
Ponadto, w pierwszym półroczu 2013 roku, na polskich drogach o 3 tysiące mniej osób odniosło obrażenia, niż w analogicznym okresie 2012 roku.
Komentarze(7)
Pokaż:
To tyle jeśli chodzi o związek fotoradarów z ilością wypadków.
"Tylko człowiek bez prawa jazdy może stawiać fotoradary..."
Komisja Europejska opublikowała raport, w którym Polska jest na pierwszym miejscu pod względem liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w 2011 r.
Przypomnijmy, że Senat podniósł limit prędkości jazdy na autostradach do najwyższego w UE, czyli 140 km/godz. Pomysł został zaakceptowany przez rząd, Sejm i prezydenta.
Dodam ze w Kanadzie maksymalna predkosc na autostradzie wynosi 100 km/h,
W USA 70 mil/h
Nie musze chyba objasniac ze USA I Kanada maja w porownaniu z Polska super
Autostrady, super rozwiazania komunikacji samochodowej.
KOSZT SPOŁECZNY JEDNEJ ZABITEJ OSOBY TO PRAWIE 1 MLN ZŁOTYCH
Fakty nie docieraja do ciemnoty z sekty ruskich slugusow.
A MOSKWA I AGENT RUSKI Z TORUNIA CHCA ABY POLACY ZABIJALI SIE SAMI