Policja oraz inne służby dla ratowania przyszłorocznego budżetu mają ściągnąć ze statystycznego Polaka ponad 500 zł. Z mandatów, grzywien i innych opłat do kasy państwowej ma wpłynąć 20,2 mld zł - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".
Według szacunków Ministerstwa Finansów, w tym roku służby mundurowe przysporzyły państwu 14,7 mld zł dochodu. Zatem planowany wzrost ma wynieść 37,4 proc. Tak wysokiego wzrostu nie zaplanowano w żadnej innej dziedzinie.
Szczególnie na baczności powinni mieć się kierowcy. Główny Inspektorat Transportu Drogowego szacuje, że wpływy do budżetu z urządzeń do pomiaru prędkości działających w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wyniosą ok. 1,5 mld zł.