Policja oraz inne służby dla ratowania przyszłorocznego budżetu mają ściągnąć ze statystycznego Polaka ponad 500 zł. Z mandatów, grzywien i innych opłat do kasy państwowej ma wpłynąć 20,2 mld zł - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".
Reklama
Według szacunków Ministerstwa Finansów, w tym roku służby mundurowe przysporzyły państwu 14,7 mld zł dochodu. Zatem planowany wzrost ma wynieść 37,4 proc. Tak wysokiego wzrostu nie zaplanowano w żadnej innej dziedzinie.
Szczególnie na baczności powinni mieć się kierowcy. Główny Inspektorat Transportu Drogowego szacuje, że wpływy do budżetu z urządzeń do pomiaru prędkości działających w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wyniosą ok. 1,5 mld zł.
Komentarze (62)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePozwólcie, że zrobię zbitkę z Waszych postów i będę rozsyłał pod swoim nick' em.
http://www.youtube.com/watch?v=KckjYVki0-s
Pozdrawiam
Tagi: waluta, Platforma Obywatelska, euro, finanse, Gospodarka
Dodano: 18.12.2012 [07:43]
foto: Tomasz Adamowicz/GP
Donald Tusk chce za wszelką cenę wprowadzić do Polski euro. Zdaniem komentatorów to cena, jaką musi zapłacić za unijną posadę w Brukseli. – Dziś mówienie o przyjęciu euro to namawianie do gospodarczego harakiri – mówi Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK.
Kilka dni temu Ministerstwo Finansów w oficjalnym komunikacie poinformowało, że Jacek Dominik, pełnomocnik rządu ds. wprowadzenia euro, wstrzymał prace nad Narodowym Planem Wprowadzenia Euro. Po kilkunastu godzinach resort Jacka Rostowskiego stwierdził, iż… Polska jest nadal zainteresowana przyjęciem wspólnej waluty.
Tymczasem część polityków koalicji jest sceptycznie nastawiona do tego pomysłu.
– Wstępowanie do strefy euro to nie jest decyzja Tuska, ale proces. Obecnie Polska nie spełnia warunków. Nie można, ot tak sobie, wstąpić do tej strefy – mówi nam Jacek Szulc (PO), zastępca przewodniczącego komisji finansów publicznych. – Na razie nie spełniamy kryteriów, więc to trochę potrwa – potwierdza jego słowa Antoni Mężydło, partyjny kolega premiera Tuska.
Opozycja i ekonomiści na pomyśle wejścia Polski teraz do strefy euro nie zostawiają suchej nitki.
– Spadają dochody budżetu i mamy trudną sytuację finansową. Tusk chce uciec do przodu kosztem Polaków – mówi Marek Balt z SLD.
– Kanclerz Merkel uznała, że trzeba nas wciągnąć za uszy do strefy euro, mimo że nie spełniamy wymogów, i że jest to w interesie Niemiec – mówi wprost Joachim Brudziński (PiS).
Według Janusza Szewczaka chaos informacyjny w sprawie euro może świadczyć o tym, że premier zabiega o posadę w Brukseli.
za 270 miliardów USD dlugu zagranicznego
za 190 miliardów zl w polskich obligacjach, bedacych w rekach spekulatnów finansowych
za 5 milionowe bezrobocie
za to ze 11 milionów Polaków zyje za 20 zl dziennie
za to, ze Polacy sa najbardziej inwigilowanym spoleczenstwem w UE
za to ze 22% dzieci w Polsce zyje w nedzy /raport UNICEFu/
za zlikwidowanie gospodarki morskiej aby niemiecka mogla sie dalej preznie rozwijac
etc
kilkadziesiat stron
Brawo Tusk!
To juz wiecie POmioty jak 'rzad=nierzad' napelnia skarbiec, by POtem z niego wybierac dla SIEBIE!!