Po dwóch latach produkcji Opel postanowił poprawić swego bestsellera. By znaleźć różnice między starym a nowym modelem trzeba dobrze się wpatrzyć. Po chwili wiadomo! Przód - zmieniony zderzak, który teraz z maską silnika płynnie łączą przetłoczenia po obu stronach osłony chłodnicy - przypominają literę V. Tył - najłatwiej zauważalna odmiana to czerwone klosze lamp z dwiema przezroczystymi wstawkami.

Wnętrze? Jak zapewnia producent, bardziej dopracowane i zrobione z materiałów wyższej jakości. Do systemów multimedialnych będzie można podłączyć i-Poda. Słynny układ aranżacji foteli Flex7 pozostał bez zmian - i racja, po co ulepszać coś, co inni starają się skopiować.

Pora na danie główne. Trzy nowe silniki - benzynowiec i dwa turbodiesle. Motorem podstawowym będzie 1.6/115 KM, który zastąpi 1.6/105 KM. Jednak nie tylko w mocy kryje się różnica - silniejsza jednostka jest lżejsza, ma też spalać o 4,3 proc. mniej paliwa (średnio 7 l benzyny na 100 km) i szybciej przyspieszać (0-100 km/h w 13.4 s, czyli sekundę lepiej). Prędkość maksymalna 185 km/h - o 9 km wyższa.

Paleta wysokoprężna podobnie przeszła rewolucję. "Stary" silnik 1.9 CDTI/100 KM i 120-konną wersję 1.9 z ręczną przekładnią zastąpią świeże jednostki 1.7 CDTI o mocy 110 KM i 125 KM. Nowe turbodiesle mają 260 Nm i 320 Nm - to odpowiednio o 20 i 40 Nm więcej niż 1.9. Moc przeniesie sześć biegów skrzyni manualnej. Średnie spalanie - 5,7 l/100 km.

Europejski debiut zmodernizowanej zafiry nastąpi podczas grudniowych targów w Bolonii. Do sprzedaży trafi od lutego 2008 r. Wtedy poznamy ceny, teraz zapraszamy do galerii na sprawdzian spostrzegawczości…







Reklama