Młodego mężczyznę z bazooką - ze względu na zagrożenie - zatrzymano w Dieczinie, na północy Czech, niemal natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia.
"Uszkodzoną bazookę pożyczył mu o rok starszy kolega. Przeprowadzone badanie oddechu wykazało 2,25 promili alkoholu w wydychanym powietrzu" - poinformował zastępca komendanta dieczinskiej straży miejskiej.
Z grożenie bronią przypadkowym osobom nastolatkowi grozi kara do roku więzienia.