Szałowa nowość z Polski! Oto prawdziwa perła na czterech kołach

Trzy, dwa, jeden… Start! Po wielu miesiącach przygotowań z linii montażowej fabryki Opla w Gliwicach oficjalnie zjechał pierwszy egzemplarz astry GTC - modelu niedawno zaprezentowanego podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Gliwicka fabryka Opla stworzyła na potrzeby tej nowości 151 miejsc pracy.

Przypominamy, że modele z rodziny astry są produkowane w General Motors Manufacturing Poland od sierpnia 1998 roku. "Dzięki wieloletniemu doświadczeniu przekładającemu się na najwyższą jakość produkowanych tam samochodów gliwicki zakład, jako jedyny na świecie, został producentem astry w wersji GTC. Przygotowania do rozpoczęcia produkcji trwały wiele miesięcy i poprzedziły je zaawansowane prace obejmujące wdrożenie innowacyjnych technologii na wszystkich wydziałach produkcyjnych. Ostateczna wartość inwestycji sięgnęła 325 milionów złotych." - powiedział dziennikowi.pl Przemysław Byszewski, szef biura prasowego General Motors Poland.

W tym roku zakład zamierza produkować ok. 17 (do 19) egzemplarzy astry GTC na godzinę, czyli ok. 17 tys. sztuk w sumie do końca tego roku. W przyszłym roku planowana jest produkcja rzędu 60-70 tys. aut.

"Do rozpoczęcia produkcji trzydrzwiowej astry GTC przygotowywaliśmy się wiele miesięcy. Choć formalnie jest to jedna z wersji astry IV, w praktyce jest to zupełnie inny samochód, zbudowany z innych części" - podkreśla dyrektor gliwickiej fabryki Andrzej Korpak.

Cena?

Spośród elementów zewnętrznych tylko antena i obudowa zewnętrznego lusterka wstecznego są takie same jak w innych wersjach astry. Taka odmienność nowej wersji oznaczała konieczność dużych inwestycji, przede wszystkim na wydziałach spawalni i tłoczni.

Sześć z pośród siedmiu od 17 do 20-calowych projektów kół w ofercie to także cecha posiadana wyłącznie przez GTC. W dynamicznych kształtach udało się zmieścić całkiem przyzwoity bagażnik - kufer mieści od 370 do 1235 l - to zdaniem inżynierów Opla o 200 l więcej niż konkurencja.

GTC została zawieszona niżej o 15 mm w porównaniu do zwykłej astry. Z powodu rozszerzonych tylnych wahaczy, rozstaw osi zwiększył się o 10 mm, z 2685 do 2695 mm. Oba rozstawy kół są szersze, 1584 mm (+40 mm) z przodu i 1588 mm (+30 mm) z tyłu.

Wszystkie silniki jakie dostarczą mocy GTC są turbodoładowane. Do wyboru mamy trzy jednostki benzynowe i jeden silnik wysokoprężny.

Jednostka 2.0 CDTI common-rail znana z insigni dostała o 5 KM więcej mocy i produkuje 165 KM. Dieslowskie serce gwarantuje nawet do 380 Nm momentu obrotowego dzięki funkcji overboost i pozwala astrze GTC na osiągnięcie prędkości 100 km/h w 8,9 s. Prędkość maksymalna to 210 km/h. Producent chwali się, że średnie zużycie paliwa nie przekracza 4,9 l oleju napędowego na 100 km. Podobno po zatankowaniu do pełna 56 litrowego zbiornika paliwa astra GTC 2.0 CDTI może pokonać ponad 1100 km.

W dwóch doładowanych silnikach benzynowych 1.4 o mocy 120 KM i 140 KM standardem będzie Start/Stop. Obie jednostki są wyposażone w sześciobiegowe manualne skrzynie biegów, dostarczają moment obrotowy 200 Nm i wymagają 5,9 l paliwa na 100 km. Najmocniejszą wersją będzie GTC z silnikiem 1.6 turbo/ 180 KM - takie auto ma rozpędzać się do 220 km/h.

Jednak najważniejsza zmiana jest niewidoczna gołym okiem. Wszystkie wersje astry GTC mają dodatkową cechę, normalnie dostępną jedynie w samochodach sportowych z wysokiej półki - przednie zawieszenie z kolumnami HiPerStrut - rozwiązanie zaadoptowano z usportowionej insigni OPC.

Cena?

W porównaniu ze standardowym zawieszeniem McPherson w modelu astry, HiPerStrut ma zmniejszony kąt pochylenia sworznia zwrotnicy i offset oraz krótszy promień zataczania. Zdaniem inżynierów poprawia to prowadzenie i przyczepność kół, na zakrętach samochód ma prowadzić się dosłownie jak po sznurku. Twórcy twierdzą, że HiPerStut redukuje znoszenie opon, co pozwala na umieszczenie w nadwoziu kół o większej średnicy.

http://www.youtube.com/watch?v=4FvksoTlvc0

Nad Wisłą astra GTC będzie dostępna w dwóch poziomach wyposażenia - Enjoy i Sport. Najtańszy model Enjoy 1.4 Turbo/120 KM kosztuje od 76 800 zł - w standardzie producent oferuje wspomniane wcześniej sportowe zawieszenie, przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, radio CD300-MP3, klimatyzację, ESP oraz felgi 17-calowe, komputer pokładowy, elektrycznie regulowane szyby. Bogatszą wersję Sport można kupić za 82 250 zł.

Bezpośredni rywal volkswagen scirocco z porównywalnym silnikiem - 1.4 TSI/122 KM - kosztuje od 83 790 zł.

Producent chwali się, że nowe coupe jest bardzo bardzo pożądanym pojazdem - od czerwca zostało zamówionych już ponad 15 tys. egzemplarzy. Zgłaszają się chętni z Hiszpanii, Niemiec, Belgii, Danii i Francji. Warto wiedzieć, że produkcja jednego egzemplarza to około 15 godzin pracy bez przestoju i zaangażowanie 3000 osób.

"Dobra jakość, wysoka wydajność i niskie koszta zapewniły lokowanie nowych, bardzo istotnych dla General Motors, produktów w Gliwicach. Dowodem tego jest dzisiejsze uruchomienie produkcji Astry GTC i plany uruchomienia w przyszłym roku Astry IV sedan oraz kompaktowego kabrioletu w 2013 r. Konkurencyjność zakładu jest najlepszą gwarancją wykorzystania jego mocy produkcyjnych, stabilnego zatrudnienia oraz dalszego rozwoju." - powiedział Andrzej Korpak, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland.

Wiadomo także, że wcześniej, w sierpniu 2012 r., w Gliwicach ruszy produkcja astry IV w wersji sedan, przeznaczonej głównie na rynki Europy środowej i wschodniej, Turcji i Hiszpanii.

Zakład General Motors Manufacturing Poland produkuje obecnie takie modele jak: astra III sedan, astra IV oraz astra GTC. Wysokość produkcji w 2010 roku wyniosła 158 732 sztuki, z czego wyeksportowanych zostało 154 154 sztuki.