Zniecierpliwieni mieszkańcy walczą z piratami drogowymi na własną rękę - informuje "Rzeczpospolita".

Osób, które na własną rękę walczą z piratami drogowymi, przybywa. Np. mieszkańcy jednej z ulic warszawskiej Starej Ochoty wymalowali na drodze sylwetkę przejechanego przez auto dziecka z napisem "Pomyśl, zanim pojedziesz".

Z kolei mieszkaniec powiatu żarskiego na zachodzie Polski na swojej posesji umieścił tablicę z apelem do kierowców, by w terenie zabudowanym nie przekraczali 50 km na godzinę.

Natomiast w Koninie grupa osób mieszkających przy drodze krajowej nr 25 umieściła na swoich posesjach budki dla ptaków przypominające fotoradary.

Oto niezwykły sposób na fotoradar! Tego jeszcze nie było! dziennik.pl

Fotoradary zostały spięte w jeden system, którym zarządza Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Na drogach krajowych inspektorat sam będzie ustalał miejsca, gdzie mają one stanąć.

W przypadku pozostałych tras z wnioskiem powinien wystąpić ich zarządca. W ciągu trzech lat zostaną zdemontowane maszty niespełniające warunków określonych w przepisach. Oznacza to, że z dróg zniknie większość atrap. Oczywiście tych postawionych kiedyś przez uprawnione do tego instytucje. Bo tych montowanych na własną rękę w przylegających do szos obejściach może przybywać.