Jak poinformował Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji, informację o nietrzeźwym instruktorze policjanci otrzymali od anonimowej osoby. Poinformowała ona, że samochód nauki jazdy prowadzi pijany kierowca. Podała również numer rejestracyjny.
Na ulicy Grzesika i Piwnika w Sieradzu funkcjonariusze zatrzymali samochód, który był oznaczony emblematami nauki jazdy, jednak nie miał na dachu znaku L.
W momencie zatrzymania 46-letni instruktor, mieszkaniec Kępna, nie prowadził zajęć nauki jazdy. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Jak powiedział policjantom, poprzedniego dnia wieczorem "wypił trochę wódki".