Legendarna Lancia wraca do nas!

Nowa Lancia Stratos istnieje naprawdę - oto jej oficjalne zdjęcia i garść informacji…

Sprawcą powrotu jest Michael Stoschek, jeden z głównych dyrektorów niemieckiej firmy Brose KG (podzespoły dla motoryzacji), który to zlecił realizację swego marzenia włoskim inżynierom ze studia Pininfarina.

Jak widać twórcy nowego auta byli totalnie zapatrzeni w protoplastę… Wiadomo już oficjalnie, że konstrukcja rurowa nowego Startosa została oparta na skróconej płycie Ferrari F430 Scuderia. Samochód ma zaoferować rozkład masy bliski ideałowi - 50:50. Zaś jeden koń mechaniczny będzie musiał uciągnąć ledwo 2,25 kg masy auta.

Tyle wiadomo na temat tego pierwszego egzemplarza, jednak autorzy projektu zapowiadają stworzenie serii 25 samochodów - trzymamy kciuki! Być może więcej informacji poznamy w czasie jesiennego salonu samochodowego w Paryżu...

Teraz szczypta z encyklopedii motoryzacji… Stratos był dzieckiem włoskiego studia Bertone. Prototyp o nazwie Stratos Zero ujrzał światło dzienne w 1970 r. na salonie samochodowym w Turynie. Rok później Lancia pokazała następny koncept - Stratos HF, którego karoserię polakierowano fluorescencyjnym czerwonym kolorem.

Napęd? Pod uwagę brano jednostki m.in. z Lancii Fulvii i Bety, jednak te okazały zbyt słabe. Ostatecznie wybór padł na 2,5-litrowe V6 o mocy 190 KM z Ferrari Dino. Napęd przenoszony był na tył. Wersje wyczynowe miały więcej koni.

O ile odmiana cywilna nie odniosła zbyt dużego sukcesu, to już w świecie sportu Lancia Stratos zapoczątkowała nową erę - stała się królową dzięki swojej budowie (powstało ok. 500 sztuk odmiany drogowej i wyczynowej).

Samochód miał centralną konstrukcję klatkową z tylną ramą, na której był umieszczony silnik. Niskie, klinowate nadwozie było krótkie i szerokie. Wszystkie te czynniki sprawiały, że ważący 980 kg Stratos cechował się znakomitą trakcją.

Kierowcy Lancii wielokrotnie stawali na podium wielu rajdów, radząc sobie w każdych warunkach atmosferycznych. Dowodem na to były 3 tytuły Mistrza Świata Konstruktorów z rzędu (1974, 1975 i 1976 r.).

Ponadto, w 1976 r. Bernard Darniche w Stratosie zdobył Mistrzostwo Europy. Samochód zakończył swój udział w rajdach w 1979 r., jeśli chodzi o zespoły fabryczne.