W marcu w Genewie ma zadebiutować nowa mazda "trójka" w najmocniejszej wersji MPS. Auto będzie japońską ripostą na golfa GTI i spółkę z mnóstwem koni pod maską. Zamaskowane prototypy już grasują po drogach i torach testowych, a spece wyciskają z nich siódme poty…

>>>Dziewczyny wolą Mazdę…

Możliwości jednak ciągle pozostają zagadką. Podobnie jak schodzący model nowe wcielenie MPS zroluje asfalt przednimi kołami. Frajda z jazdy powinna być przednia bowiem niemal pewne jest to, że pod podłogę wstawią mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu.

>>>Mazda zdradza plany na przyszłość

Moc? Schodząca generacja kryła w sobie 260 koni mechanicznych z turbobenzynowego silnika 2.3. Ile mocy dostanie nowa wersja? Cóż, albo będzie tyle samo, albo więcej. Obstawiamy tę drugą opcję.







Reklama