Dyrektor rajdu Tomasz Bartoś powiedział, że cała trasa ma 864 km długości, w tym 255 km odcinków specjalnych. Składa się z niektórych słynnych odcinków z edycji mistrzostw świata 2009, a także zmodyfikowanych i nowych. Wśród prób sportowych znajdzie się między innymi trzykrotnie rozgrywany OS na mogącym pomieścić 15 tysięcy kibiców torze w Mikołajkach. Obiekt ten został zbudowany przed rokiem z myślą o rajdzie. Pozostałe odcinki przebiegają także w pobliżu miasta - bazy imprezy.
Prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski powiedział, że ubiegłoroczny rajd został wysoko oceniony przez władze FIA, zawodników i kibiców. Podkreślił, że i tym razem organizatorzy z równym zaangażowaniem podchodzą do organizacji zawodów.
Wśród faworytów jest wymieniany lider mistrzostw świata Luca Rossetti z pilotem Matteo Chiarcossim, Luca Betti z pilotem Pierangelo Scalvinim, Corrado Fontana i jego pilot Nicola Arena (wszyscy Włosi) oraz czeski duet Antoni Tlustak z pilotem Janem Skaloudem.
Z grona Polaków wskazuje się na Michała Sołowowa z pilotem Maciejem Baranem oraz Macieja Oleksowicza z Andrzejem Obrębowskim. Wystartuje też Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją.
Jak przypomniał Bartoś, Hołowczyc w 1997 roku zdobył tytuł mistrza Europy, a w ubiegłym roku był najwyżej sklasyfikowanym polskim kierowcą w 66. rajdzie (szóste miejsce).
Władze samorządowe Warmii i Mazur uważają, że Rajd Polski, który od sześciu lat jest organizowany w tej części kraju, to ogromna promocja regionu, ale także zyski finansowe.
Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski powiedział, że miasto czeka na te zawody, bo pozwalają one na faktyczne rozpoczęcie wakacyjnego sezonu. Zaznaczył, że zyskują m.in. hotelarze, właściciele pensjonatów i kwater, restauratorzy.
Policja zaapelowała do kibiców, którzy przyjadą do Mikołajek, o stosowanie się do apeli drogówki. Zapowiedziała, że w tym roku policjanci będą poruszać się na motocyklach ułatwiających dojazd do zakorkowanych miejsc oraz umożliwiających ściganie piratów drogowych.