Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Tyko w dziennik.pl! Tak wygląda nowa syrena kabriolet

20 marca 2014, 12:38
"Koszt dla kupującego szacuję na ok. 60-70 tys. zł. Aby osiągnąć tak niską cenę samochodu, zastosujemy prosty w obsłudze system do otwierania lub zamykania dachu. Wokół przedniej i tylnej szyby użyjemy strukturalnych ram, które będą również funkcjonować jako stałe słupki A i C. Ramy będą na stałe zamontowanymi roll-barami zapewniającymi najwyższe możliwe bezpieczeństwo podczas jazdy "pod chmurką", w przypadku ewentualnego dachowania" - mówi Kaminski.
"Koszt dla kupującego szacuję na ok. 60-70 tys. zł. Aby osiągnąć tak niską cenę samochodu, zastosujemy prosty w obsłudze system do otwierania lub zamykania dachu. Wokół przedniej i tylnej szyby użyjemy strukturalnych ram, które będą również funkcjonować jako stałe słupki A i C. Ramy będą na stałe zamontowanymi roll-barami zapewniającymi najwyższe możliwe bezpieczeństwo podczas jazdy "pod chmurką", w przypadku ewentualnego dachowania" - mówi Kaminski. / AK Motor International Corporation
"Zdecydowaliśmy się sprawić Polakom prezent na pierwszy dzień wiosny i ujawnić wygląd nowego modelu syreny" - mówi w rozmowie z dziennik.pl Arkadiusz Kaminski, założyciel i dyrektor generalny AK Motor International Corporation. Razem z tym modelem wracają słynne drzwi otwierane pod wiatr. Biznesmen zdradza też cenę tego auta.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama