Nowa Toyota Prius na rynku. Co to za samochód?

Toyota Prius jako pierwsza w historii masowo produkowana hybryda zmieniła oblicze motoryzacji i zyskała status legendy. Na świecie jako prototyp pojawiła się w 1996 roku. Do sprzedaży trafiła 10 grudnia 1997 roku w czasie podpisywania protokołu z Kioto, w którym państwa z całego świata zobowiązały się do przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.

Prius na początku był skromnym sedanem segmentu B, spokrewnionym z Yarisem. Inżynierowie Toyoty wytłumaczyli wówczas, że jeśli komponenty hybrydy mieszczą się w takim nadwoziu, to każde inne swobodnie przyjmie nowatorski układ napędowy. Ale nawet wtedy mało kto wierzył w połączenie silnika spalinowego i elektrycznego. Japończycy uporczywie trwali przy swoim. Konsekwencja i pracowitość przyniosły owoce. Prius z generacji na generację zdobywał zwolenników. Trzecia odsłona z lat 2009-2016 była nie tylko najbardziej opływowym samochodem na świecie (współczynnik Cx wynosił 0,25; dzieliła podium z Mercedesem klasy E W212) - wtedy też Prius stał się hitem w Europie.

Reklama

Nowy Prius dziś jako 5-drzwiowe coupe i nowy rekord niskiego spalania

Reklama

Dziś hybrydy to najważniejszy napęd Toyoty. Przez ponad 27 lat na całym świecie sprzedano przeszło 27 mln aut z hybrydą. W 2024 roku 85 proc. sprzedaży Toyoty w Polsce to właśnie hybrydy, a przez 20 lat, odkąd ten rodzaj napędu oferowany jest w naszym kraju, na drogi wyjechało już ponad 300 tys. takich aut. Hybrydy zdobyły uznanie nie tylko ze względu na oszczędne zużycie paliwa, lecz także dzięki trwałości i niezawodności. Teraz Prius 5. generacji do tych cnót dopisuje urodę - jest najładniejszym oraz najbardziej zaawansowanym technicznie wcieleniem w dziejach tego modelu i obecności hybryd. W dodatku ustanowił nowy rekord niskiego zużycia paliwa. Ale po kolei…

Toyota Prius 1. generacji i Prius 5. generacji / Toyota / Jeroen Peeters

Prius kompaktowy jak Toyota Corolla i spółka. Jakie wymiary?

Nowa Toyota Prius zerwała z ekscentrycznymi kształtami czterech poprzedników. Nie jest już klinem, a opływowym pięciodrzwiowym coupe na 19-calowych szlifowanych alufelgach z plasterkiem opony 195/50 i pasem świetlnym z tyłu. Przy czym forma nie jest jedynie na pokaz – aby zminimalizować zużycie paliwa oraz emisję dwutlenku węgla, bryłę auta totalnie podporządkowano aerodynamice.

Toyota Prius nowej generacji / Toyota

Nowy Prius powstał na platformie GA-C drugiej generacji (korzysta z niej np. Corolla Cross czy klasyczna Corolla), jeszcze lżejszej i sztywniejszej od poprzedniej. Stąd też zyskał nowe proporcje. Nadwozie obniżono o 50 mm do 1420 mm, a szczyt dachu przesunięto do tyłu. Jednocześnie karoseria została skrócona o 46 mm do 4600 mm i poszerzona o 22 mm do 1782 mm. Rozstaw osi zwiększono o 50 mm do 2750 mm.

Nowa Toyota Prius zaskakuje lekkością prowadzenia

Przeniesienie baterii z bagażnika pod tylną kanapę w połączeniu z nowym ułożeniem zbiornika paliwa przełożyło się ma obniżenie środka ciężkości oraz lepsze rozłożeniem masy. Te czynniki mają kapitalne znaczenie dla właściwości jezdnych. Nowy Prius na drodze oczarowuje zwinnością, daje frajdę z prowadzenia i angażuje. Zwłaszcza, że nie brak mu werwy, co jest zasługą nowatorskiego napędu...

Toyota Prius / Toyota

Nowa Toyota Prius z hybrydą 2.0 bardziej elektryczna niż spalinowa

Piąta Toyota Prius w Polsce jest dostępna wyłączanie jako hybryda plug-in o wyższej mocy i z większą baterią. Benzynowa 2-litrowa jednostka produkuje 152 KM i współpracuje z mocniejszym od spalinówki elektrycznym silnikiem o mocy 163 KM. Stąd ten model jest bardziej elektryczny niż spalinowy, co daje się odczuć szczególnie przy płynnej jeździe.

Całkowita moc napędu wynosi 223 KM. W porównaniu ze starym 122-konnym Priusem plug-in hybrid (z silnikiem 1.8) nowa generacja daje niemal dwa razy więcej mocy. Nowy Prius PHEV od 0 do 100 km/h przyspiesza w 6,7 s, czyli nawet lepiej niż RAV4 2.5 Hybrid Dynamic Force 222 KM. Projektanci zawieszenia również uczciwie zapracowali na wynagrodzenie. To zadziwiające, jak stabilny jest nowy Prius zarówno podczas jazdy na wprost, jak i na łukach. Nadwozie nie przechyla się nadmiernie. Kolejny plus za precyzyjny układ kierowniczy.

Toyota Prius / Toyota

Zasięg w trybie elektrycznym wzrósł do 86 km wg WLTP wobec 50 km zapewnianych przez poprzednika. W warunkach miejskich można uzyskać jeszcze lepsze wyniki, nawet powyżej 100 km. Stąd Toyota Prius plug-in hybrid na co dzień może służyć jako samochód elektryczny - do 135 km/h przemieszcza się trybie EV (pod warunkiem regularnego ładowania), a podczas dłuższych wyjazdów spisze się jak klasyczna hybryda. Praktyczny zasięg elektryczny to efekt nowej baterii litowo-jonowej 13,6 kWh (poprzednik miał 8,8 kWh). Ogniwa mają teraz wyższą gęstość energii, dzięki czemu mimo większej pojemności akumulator jest na tyle kompaktowy, że mieści się pod tylnym siedzeniem, obniżając środek ciężkości. Montowany na dachu panel słoneczny może wydłużyć zasięg auta w trybie EV o ponad 8 km każdego dnia, a kiedy Prius zaparkuje w słońcu na tydzień wówczas jest w stanie naładować baterię do pełna.

Toyota Prius nowej generacji Toyota Prius nowej generacji / Toyota / Jeroen Peeters

Toyota Prius ma 223 KM mocy. Realne zużycie benzyny zaskakująco niskie

Spalanie? Toyota podaje, że nowy Prius ma średnio zużywać od 0,5 l/100 km benzyny (wg WLTP dla podstawowej wersji Comfort) i od 0,7 l/100 km dla pozostałych konfiguracji. Deklaracje homologacyjne są do realizacji, ale tylko jeśli baterie są naładowane, a kierowca nie ingeruje w automatycznie włączający się tryb jazdy (EV; bezemisyjny). W praktyce dynamiczną podróż komputer podsumował zużyciem na poziomie 5,1 l/100 km.

Toyota Prius / Tomasz Sewastianowicz

Oszczędny wynik to też zasługa przekładni CVT nowej generacji. Co ważne, gdy wciśniemy pedał gazu do końca, samochód wyrywa przed siebie i przyspiesza płynnie, a w kabinie cały czas panuje cisza. Spokojne traktowanie gazu pozwala bez wysiłku zejść do 3 l/100 km! Nawet przy trasie wijącej się wśród gór. I właśnie tu przy zjazdach idealnie przedaje się nowy system wzmocnienia odzysku energii Regeneration Boost. Samochód mocniej hamuje silnikiem elektrycznym, a tym samym rekuperacja energii jest intensywniejsza. Można wybrać jeden z trzech trybów – łagodny, średni i mocny, przy czym do około 80 proc. wytracania prędkości osiąga się bez konieczności naciskania pedału hamulca.

Toyota Prius / Tomasz Sewastianowicz

Zużycie paliwa na poziomie 2,75 l/100. Nowy rekord spalania po rozładowaniu akumultora

Co ciekawe, ostatnio francuscy właściciele modeli Prius, RAV4 Plug-in Hybrid oraz najnowszej Toyoty C-HR Plug-in Hybrid wzięli udział w wyzwaniu, które polegało na przejechaniu jak największej liczby kilometrów korzystając wyłącznie z napędu elektrycznego. W trwającym 31 dni konkursie wzięło udział 475 kierowców, którzy pokonali średnio 760 km korzystając wyłącznie z trybu elektrycznego. Uczestnicy przez 81 proc. czasu poruszali się bez uruchamiania jednostki spalinowej. Samochody pokonały aż 67 proc. dystansu w trybie elektrycznym, a średnie zużycie paliwa po rozładowaniu akumulatora u uczestników wyzwania wyniosło zaledwie 2,75 l/100 km, a średni łączny dystans w trybie elektrycznym i hybrydowym wyniósł 1130 km.

Wyniki 30 najlepszych kierowców (po 10 na model) imponują jeszcze bardziej. Średnia pokonanych przez nich kilometrów w trybie elektrycznym wyniosła aż 794 km, co odpowiada 98 proc. czasu podróży i dystansu. Łączny średni dystans zwycięzców wyniósł 810 km, a ich średnie zużycie paliwa to nieprawdopodobne 0,16 l/100 km. Toyota Prius okazała się najbardziej wydajna i osiągnęła 81 proc. czasu podróży w trybie elektrycznym. W przypadku Toyoty C-HR kierowcy uzyskali wynik 80 proc., a użytkownicy RAV4 76 proc.

Toyota Prius / Toyota

Dlaczego nowy Prius nie jest dostępny z klasyczną hybrydą? Toyota wyjaśnia zmianę

W chwili premiery ogromnym zaskoczeniem dla wielu mogło być to, że Toyota zdecydowała się w Europie wyłącznie na hybrydę plug-in. Skąd taki ruch? Harold Paton, szef produktu i marketingu Toyota Motor Europe, przyznał że decyzja nie była dyktowana obostrzeniami emisji spalin. Powodem jest czysty biznes. Prius z klasyczną hybrydą mógłby stanowić wewnętrzną konkurencję np. dla hybrydowej Corolli (która, również świetnie sprawdza się jako taksówka). Japończycy tym wybiegiem unikają kanibalizmu między własnymi autami segmentu C. Paton wskazał też na wysoki stopień hybrydyzacji w Europie – znacznie większy niż w innych regionach świata. Koszty również zaważyły na konfiguracji oferty. Dostosowanie tradycyjnej hybrydy z jaką nowy Prius jest oferowany m.in. w USA pod regulacje europejskie wymagałoby większych nakładów finansowych i pracy przy homologacji, niż ewentualne późniejsze zyski. Stąd nastąpił koniec klasycznej hybrydy pod maską Priusa na Starym Kontynencie. Tyle z sekretów ukrytych pod maską, a jak wypada kabina?

Jak wygląda wnętrze? Dwa ekrany w kabinie, prawdziwe przyciski i łatwa obsługa

Wnętrze Priusa trafia w obecne trendy. Kierowcę otula kokpit przypominający układ elektrycznej Toyoty bZ4X. Od nowa narysowana deska prezentuje złotą proporcję między liczbą przycisków i pokręteł a elementami sterowanymi dotykowo. Na żywo samochód imponuje jakością materiałów i wykonania – jest lepiej niż w Corolli. Uwagę zwraca 7-calowy wyświetlacz zegarów, na który patrzy się ponad kierownicą i duży, dotykowy ekran systemu multimedialnego (zaskakuje szybkością reakcji i jakością grafiki; rewelacyjnie współpracuje z Apple CarPlay ). Niżej ukłon w stronę tradycjonalistów. Toyota nie skąpi dużych fizycznych przycisków (do obsługi m.in. klimatyzacji i wybranych systemów), które pozytywnie wpływają na ergonomię obsługi, podobnie zresztą jak te umieszczone na ramionach kierownicy. Wszystko działa gładko i z przyjemnym kliknięciem. Obok dźwigni bezstopniowej przekładni mamy zamykany schowek z indukcyjnym panelem do ładowania telefonu, a poza tym w kabinie znalazło się aż sześć gniazd USB-C – po dwa w schowku z podłokietnikiem, pod panelem klimatyzacji i dla pasażerów z tyłu.

Toyota Prius nowej generacji / Toyota / Jeroen Peeters

Ile miejsca ma nowy Prius z przodu i z tyłu? Jaka pojemność bagażnika?

Warto też docenić fotel niżej zamocowany nad asfaltem. Siedzi się w pozycji zachęcającej do jazdy, a kierownica sama wchodzi w dłonie. Miejsca z przodu nie brakuje nawet dla kierowcy o wzroście 186 cm. Nowy Prius to naprawdę samochód zdolny dawać radość z użytkowania. Prowadzenie i orientację w sytuacji ułatwia podświetlenie kokpitu powiązane z powiadomieniami systemu Toyota Safety Sense, które zmianą kolorów sygnalizuje ostrzeżenia. Dzięki temu informacje o tym, że samochód przed nami w korku rusza lub przed autem pojawi się pieszy są komunikowane pulsowaniem listwy świetlnej w desce rozdzielczej.

Toyota Prius nowej generacji / Toyota

Tylna klamka ukryta we wnęce otwiera drzwi elektrycznie, mały trójkącik obok to "spust" mechanicznej blokady bezpieczeństwa. W środku na kanapie nie jest już tak różowo jak z przodu. Forma nadwozia zwyciężyła z funkcją wnętrza. To nie jest samochód taksówkarski. O ile na wysokości kolan tylnego pasażera o podobnej posturze pozostaje ok. 10 cm luzu, to nad głową mamy przestrzeni na dwa place.

Pojemność bagażnika pod elektrycznie sterowaną klapą (nowość z Priusie) wynosi 289 l. Przedstawiciele Toyoty na zarzut dotyczący płytkości kufra twierdzą, że obok siebie można swobodnie zmieścić ułożone pionowo wzdłuż dłuższego boku dwie walizki oraz złożony wózek dziecięcy.

Toyota Prius nowej generacji Toyota Prius nowej generacji / Toyota / Jeroen Peeters

Ile kosztuje nowa Toyota Prius?

Toyota Prius 5. generacji jest dostępna w trzech wersjach wyposażeniowych. Bazowa odmiana Comfort kosztuje od 199 900 zł. Taki samochód oferuje m.in. systemy bezpieczeństwa czynnego T-MATE z aktualizacjami online, system multimedialny Toyota Smart Connect z kolorowym ekranem dotykowym 12,3 cala, asystentem głosowym i nawigacją online, światła LED, felgi aluminiowe, podgrzewane przednie fotele i elektryczną regulację fotela kierowcy.

Toyota Prius w wersji Prestige to cyfrowe lusterko i adaptacyjne światła drogowe

Toyota Prius w wersji Prestige kosztuje od 211 900 zł. Wyposażenie auta obejmuje m.in. cyfrowe lusterko wsteczne, elektrycznie sterowana klapa bagażnika, listwy LED w tylnych światłach, większe 19-calowe alufelgi czy podgrzewanie kierownicy. Atutem tej konfiguracji są nowoczesne reflektory matrycowe w technologii LED z systemem adaptacyjnych świateł drogowych. Technologia nie tylko automatycznie przełącza światła drogowe na mijania, ale reguluje kształt snopa światła tak by nie oślepiać innych kierowców. Priusa Prestige można doposażyć w panoramiczny szklany dach za 3500 zł.

Toyota Prius / Tomasz Sewastianowicz

Toyota Prius Executive kosztuje od 239 900 zł, w tym dach fotowoltaiczny

Najlepiej wyposażona Toyota Prius Executive to wydatek 239 900 zł. W tej konfiguracji cena obejmuje dodatkowo m.in. monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni, wentylację przednich foteli i pamięć ustawień fotela kierowcy czy zaawansowanego asystenta parkowania Toyota Teammate. Najwyższą wersję Priusa wyróżnia także dach z panelami fotowoltaicznymi, który w ocenie inżynierów może ładować baterię czystą energią i wydłużyć zasięg auta w trybie EV maksymalnie o 8,7 km każdego dnia.

Toyota Prius / Tomasz Sewastianowicz

Toyota Prius 2.0 plug-in hybrid – dane techniczne, wymiary, osiągi

Toyota Prius hybryda plug-in
Rodzaj silnika benzynowy + elektryczny
Pojemność skokowa 1987 ccm
Moc maksymalna 152 KM + 163 KM
Maksymalna moc układu 223 KM
Napęd przedni
Długość/szerokość/wysokość 4599/1780/1420 mm
Rozstaw osi 2746 mm
Pojemność bagażnika 289 l
Przyspieszenie 0-100 km/h 6,7 s
Prędkość maksymalna 177 km/h (w trybie elektrycznym 135 km/h)
Pojemność akumulatorów 13,6 kWh
Zasięg w trybie elektrycznym 86 km
Cena od 199 900 zł