Pędził w śniegu 139 km/h… przez miasto. Rajd skończył się mandatem

Wzmożone akcje policyjne i apele funkcjonariuszy o szczególnie bezpieczną jazdę zimą, kiedy warunki są znacznie trudniejsze niż zwykle, jak widać, nie podziałały. Legniccy policjanci w Prochowicach przekonali się o tym na własnej skórze, zaraz po zatrzymaniu kierowcy VW Passata, który ewidentnie potraktował miejskie drogi jak autostradę.

Reklama
Kierowca przekroczył prędkość o 89 km/h. / Policja

Mężczyzna, zupełnie nie zważając na śnieg, został złapany przez mierzących prędkość funkcjonariuszy. Policjanci wykazali, że kierowca w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h, poruszał się aż 139 km/h, czyli o 89 km/h szybciej, niż powinien.

Mundurowi nie mieli więc złudzeń: mandat powinien być szczególnie wysoki. Kierowca Volkswagena otrzymał na swoje konto 15 punktów karnych i będzie musiał zapłacić 2500 złotych. Oczywiście, zgodnie z przepisami, zatrzymano także jego prawo jazdy.

Funkcjonariusze ponawiają apel o ostrożną jazdę i liczą, że trzy miesiące bez "prawka" będzie dla kierującego Volkswagenem wystarczająco długim okresem do refleksji i zdjęcia nogi z gazu.