Zaplanowana akcja policjantów grupy Skorpion
Północnoprascy policjanci grupy Skorpion zdobyli informacje o skradzionym w Warszawie samochodzie. Ustalili, że Toyota ma przejechać do warsztatu samochodowego na terenie powiatu otwockiego.
Przygotowano dokładny plan działania, który pomógł zweryfikować te ustalenia i odzyskać samochód. W wytypowanej lokalizacji zauważono dwa jadące pojazdy: Kia i poszukiwana Toyota. Policjanci prowadzili obserwacje, aż skradziony samochód zaparkowano na terenie warsztatu.
Wówczas operacyjni wkroczyli na teren i obezwładnili podejrzanych. Przy jednym z nich - 27-letnim mężczyźnie — znaleziono kluczyki pasujące do Toyoty. Policjanci sprawdzili numery VIN znajdujące się w różnych miejscach samochodu. Jak się okazało, w kilku miejscach były różne. Według informacji z bazy policyjnej Toyota C-HR została skradziona 29 października z warszawskich Włoch.
Co więcej, policjantom udało się dotrzeć do informacji o drugiej Toyocie, która znajdowała się na Żoliborzu. Ustalono, że ten egzemplarz również skradziono z warszawskich Włoch.
Czterech zatrzymanych. Sprawa w prokuraturze
Ostatecznie zatrzymano czterech mężczyzn. Komenda Policji w Otwocku zbadała sprawę i przekazała swoje ustalenia Prokuraturze Rejonowej w Otwocku. Zgromadzone materiały pozwoliły wystosować podejrzanym zarzuty. Dwójka z nich, 27 i 32-latek, usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem i grozi im 10 lat pozbawienia wolności. Pozostała dwójka, 28 i 40-latek, zostali oskarżeni o paserstwo samochodów, co grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności.