BMW X5 za pół ceny, tania Octavia z "rozrzondem" i Passat za 2 tys. zł. Takie hity sprzedaje skarbówka

Urzędy skarbowe mają rożne sposoby na ściągnięcie zaległych należności. Jednym z nich jest publiczna licytacja ruchomości i nieruchomości. Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku i podlegające jej urzędy skarbowe szykują właśnie prawdziwą gratkę dla osób poszukujących tanich samochodów.

Lista obejmuje auta marek premium, czyli BMW X5 i Volvo S60. Do tego jest też coś z taniej półki: Skoda Octavia z instalacją LPG oraz Volkswagen Passat kombi z oszczędnym silnikiem 1.9 TDI. Oto szczegóły...

BMW X5 nawet za pół ceny, licytacja w Bielsku Podlaskim

BMW X5 E70 wyprodukowane w 2008 roku Urząd Skarbowy w Bielsku Podlaskim skonfiskował pewnej właścicielce firmy budowlanej. Samochód skrywa pod maską rzędowy, sześciocylindrowy silnik Diesla 3.0 o mocy 285 KM. Do tego jest też napęd na cztery koła. Skarbówka dorzuca dodatkowy zestaw 19-calowych felg aluminiowych.

Licytowane BMW X5 jest po tajemniczych przejściach, o czym może świadczyć wybita szyba w klapie bagażnika. W kabinie bajzel, ale wnętrze da się uratować. Cena? Fiskus oszacował wartość niemieckiego SUV-a na 42 400 zł. W pierwszej licytacji cena wywoławcza stanowi 75 proc. kwoty szacunkowej, czyli od 31 800 zł.

Jeśli auto nie znajdzie amatora wówczas w drugim podejściu cena wywoławcza spada do połowy ceny początkowej i aukcja wystartuje od 21 200 zł. Każdy, kto chce brać udział w licytacji musi wpłacić wadium w wysokości 10 proc. wartości szacunkowej - w przypadku tego BMW X5 będzie to 4240 zł. Pierwszą licytację przewidziano na 26 stycznia 2023 roku, drugą 2 lutego.

Skoda Octavia z instalacją LPG i błędem ortograficznym, jaka cena?

Skoda Octavia pierwszej generacji z 2000 roku w wersji Elegance to samochód licytowany także przez Urząd Skarbowy w Bielsku Podlaskim. 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 115 KM zasila instalacja LPG. Z ekspertyzy biegłego wynika, że samochód przez ponad 20 lat przejechał niemal 322 tys. km.

Pod maską naklejka z błędem ortograficznym, tu cytat: Rozrzond 282300. Najwidoczniej w ten sposób mechanik chciał zaznaczyć wymianę rozrządu przy przebiegu ponad 282 tys. km. I osiągnął swój cel...

Urząd oszacował wartość Skody na 7,5 tys. zł, ale cena wywoławcza to 5 tys. zł. Do udziału w licytacji dopuści wpłata 750 zł wadium. Licytację przewidziano 10 stycznia i żeby nie kupować kota w worku auto można będzie obejrzeć dniu licytacji na parkingu Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Jeśli Octavia z błędem pod maską nie znajdzie amatora, wówczas 17 stycznia będzie można ją licytować za 50 proc. wartości, czyli od 3750 zł.

Volkswagen Passat kombi, którego nikt nie chciał teraz za 2 tys. zł

Volkswagen Passat kombi z silnikiem Diesla 1.9 TDI z 1999 roku to samochód, który skarbówka z Łomży licytuje już drugi raz. Wcześniej nawet cena 3 tys. zł nie skusiła amatorów legendarnego niemieckiego auta.

Wartość Passata odebranego za długi pierwotnie oszacowano na 4 tys. zł. Teraz cena wywoławcza startuje z poziomu 2 tys. zł. Licytację zaplanowano na 12 stycznia.

Volvo S60 z silnikiem Diesla warte tyle, co Skoda Octavia z LPG

Volvo S60 z pięciocylindrowym silnikiem Diesla 2.4 z 2004 roku to limuzyna licytowana przez Urząd Skarbowy w Białymstoku. Wartość tego 4,5-metrowego kawałka szwedzkiej stali oszacowano na 7,5 tys. zł. Cena wywoławcza startuje z poziomu 5625 zł. Licytacja ruszy 18 stycznia, a jeśli nie będzie chętnych wówczas w drugim podejściu samochód zostanie wystawiony na sprzedaż za 50 proc. wartości.