Toyota w obliczu rosyjskiej agresji już 24 lutego wstrzyma swój biznes w Ukrainie. Tamtejsze przedstawicielstwo japońskiej marki, należące do Sumitomo Corp., odpowiada za sprzedaż samochodów marki i obsługę posprzedażową za pośrednictwem 37 stacji dealerskich.
Z kolei Toyota Motor Russia wstrzyma produkcję w zakładzie w Petersburgu. Także import aut do Rosji zablokowano do odwołania.
Rosjanie nie kupią nowej Toyoty
Toyota Russia prowadzi sprzedaż samochodów i obsługę posprzedażową za pośrednictwem 168 stacji dilerskich. Spółka odpowiada także za fabrykę w Petersburgu, produkującą modele RAV4 i Camry na rynek rosyjski oraz na eksport do Białorusi, Kazachstanu i Armenii.
Japończycy zapewniają, że decyzje te nie mają wpływu na działalność innych zakładów produkcyjnych i przedstawicielstw Toyoty w pozostałej części Europy.
– Przedstawicielstwa Toyoty w krajach graniczących z Ukrainą już podjęły konkretne działania wspierające ukraińskich pracowników i ich rodziny, m.in. ułatwiając przenoszenie bliskich członków rodzin z Ukrainy do bezpiecznych miejsc oraz zapewniając zakwaterowanie, wyżywienie i inne potrzebne wsparcie. Toyota planuje prowadzić dalszą pomoc humanitarną, której szczegóły zostaną ogłoszone w późniejszym czasie – zapowiedział koncern.