Volvo XC40 Recharge – właśnie ruszyła produkcja tego auta w belgijskiej Gandawie. Co ciekawe, wszystkie sztuki, które opuszczą w tym roku fabrykę, są już sprzedane. A obecnie można zamawiać samochody z przyszłoroczną datą produkcji.
XC40 Recharge. Ponad 400 KM mocy i 400 km zasięgu
Pierwszy elektryk Volvo powstał na platformie podłogowej CMA opracowanej w ramach grupy Geely. Pod znaną już karoserią kryje się układ napędowy o parametrach takich jak w przypadku Polestar 2. Potencjał dwóch silników elektrycznych (po jednym na oś) to aż 408 KM i 660 Nm! Przyspieszenie do 100 km/h ma trwać mniej niż 5 sekund. Jak twierdzi producent, XC40 Recharge z napędem 4x4 na jednym ładowaniu zapewni ponad 400 km zasięgu (WLTP). Akumulator 78 kWh (instalacja 400 V) można naładować do 80 proc. w około 40 minut korzystając z szybkiej ładowarki CCS.
W XC40 Recharge absolutną nowością jest system pokładowy i multimedialny oparty na Androidzie. W ocenie inżynierów to znacznie bardziej zaawansowany system niż Android Auto. Dzięki takiemu rozwiązaniu asystent Google, mapy Google i sklep Google Play są dostępne z poziomu systemu samochodu. Przewidziano też możliwość bezprzedowodowego przeprowadzania aktualizacji systemu operacyjnego.
Pierwsze sprzedane już sztuki elektrycznego Volvo XC40 Recharge trafią do europejskich klientów jeszcze w tym miesiącu.
W Polsce Volvo XC40 Recharge ma pojawić się wiosną 2021 roku. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że szwedzka marka początkowo planuje sprzedaż najlepiej wyposażonych wersji. Auta będzie można zamawiać wyłączeni przez platformę internetową u wybranych dilerów. Cenę szacuje się na poziomie 250-270 tys. zł. Szwedzi przewidują także wprowadzenie na rynek tańszego elektrycznego XC40 z mniejszą baterią oraz jednym silnikiem z przodu (moc ok. 200 KM).
Volvo jedzie na prąd
Za pięć lat elektryki mają stanowić połowę sprzedaży marki. A co z resztą? Tą częścią tortu będą hybrydy plug-in, czyli ładowane z gniazdka. Już dziś każdy model Volvo jest dostępny jako PHEV. Firma podkreśla, że dzięki rodzinie Recharge zmniejszy emisję CO2 przypadającą na każdy samochód o 40 proc. do 2025 roku.
To przyszłość, a w tym roku wciąż utrzymuje się moda na SUV-y. I Volvo nie jest tu odosobnione, bo aż trzy modele: XC60, XC40 i XC90 stanowią około 70 proc. globalnej sprzedaży firmy. Liderem jest model XC60 – do września kierowcy odebrali ponad 131 tys. egz. Pierwszy raz w historii XC60 może czuć się zagrożone – po piętach depcze mu właśnie XC40, który w analogicznym okresie znalazł niemal 122 tys. chętnych.