Volkswagen, Skoda, Porsche, Seat, Audi oraz VW dostawcze – samochody elektryczne i hybrydy plug-in tych marek będzie można ładować zielonym prądem na preferencyjnych warunkach. Grupa VW zawarła umowę z największą polską prywatną grupą energetyczną Polenergia. Co ważne, energię ze źródeł odnawialnych będzie można wykorzystywać nie tylko na potrzeby zasilania auta, ale też całego gospodarstwa domowego.

I tak właściciele e-samochodów marek należących do niemieckiego koncernu, którzy zdecydują się podpisać umowę mają do wyboru trzy taryfy:

  • z gwarancją ceny (tabela niżej) – umowa na 2 lata (opłata stała 8,61 zł/miesiąc); kontrakt 3-letni (11,07 zł/m-c) lub na 5 lat (18,45 zł/m-c),
  • z gwarancją rabatu w wysokości 5 proc. – umowa na 2, 3 lub 5 lat,
  • z gwarancją rabatu w wysokości 10 proc. – umowa na 5 lat.

Do tego dla pierwszych 500 osób przewidziano bonus o nazwie "Pakiet Zielonej Energii", czyli dwukrotne ładowania akumulatora za darmo (90 kWh).

Polenergia - cennik z gwarancją ceny Polenergia - gwarancja ceny w przypadku umowy na 2 lata / Materiały prasowe

Oferta przeznaczona jest dla gospodarstw domowych z całej Polski. Przy podpisaniu umowy wymagane jest tylko oświadczenie, że jest się w posiadaniu, planuje zakup lub ma prawo do korzystania z samochodu elektrycznego albo hybrydowego plug-in z oferty marek Grupy Volkswagen (SZCZEGÓŁY).

– Co ważne Polenergia dostarczy zieloną energię nie tylko do ładowania takiego samochodu, ale także do zasilania całego domu. Korzystanie z auta elektrycznego będzie wówczas całkowicie zeroemisyjne, nawet gdy użytkownik nie ma własnej przydomowej instalacji fotowoltaicznej – powiedział dziennik.pl Tomasz Tonder, dyrektor PR Volkswagen Group Polska.

Dodał też, że już oferowane elektryczne auta jak Audi e-tron, Porsche Taycan czy powstający w Polsce Volkswagen e-Crafter, produkowane są z wykorzystaniem energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.

Audi e-tron Audi e-tron na farmie fotowoltaicznej firmy Polenergia w Sulechowie / Volkswagen / Mariusz Barwinski

– Debiutujący w polskich salonach we wrześniu model ID.3 jest pierwszym samochodem Volkswagena, który produkowany jest w sposób neutralny pod względem emisji CO2 z uwzględnieniem poddostawców. Tym samym, jeżeli użytkownik ID.3 do zasilania akumulatorów będzie wykorzystywał energię z instalacji fotowoltaicznej lub zieloną energię wyprodukowaną przez Grupę Polenergia, samochód pozostanie neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla w całym cyklu życia – wyjaśnił.

Volkswagen ID.3 Volkswagen ID.3 / dziennik.pl

Kiedy samochód elektryczny jest ekologiczny? A w Polsce?

Potrzeba elektromobilności wzięła się m.in. z konieczności zmniejszenia wpływu samochodów na ocieplenie klimatu. Urzędnicy UE przyciskają w tej sprawie producentów, a ci nie mają innego wyjścia, jak postawić elektryfikację. Dlatego czeka nas prawdziwy wysyp premier aut EV i hybryd plug-in – inwazję szykują m.in. Grupa VW, Hyundai, Kia czy marki PSA. Jak więc zespół napędowy złożony z akumulatorów i silnika elektrycznego wypada na tle konwencjonalnych rozwiązań? O sprawdzenie tego pokusiła się organizacja Transport & Environment.

Reklama

– Wzięliśmy pod uwagę wszystkie możliwe kryteria, takie jak ilość CO2 emitowanego podczas produkcji energii elektrycznej, czy spalania paliwa, a także ślad węglowy powstający podczas wydobycia pierwiastków potrzebnych do produkcji akumulatorów. Z badań wynika, że samochody elektryczne w Europie emitują średnio prawie 3 razy mniej CO2 niż porównywalne samochody napędzane benzyną i olejem napędowym – stwierdzają eksperci w podsumowaniu najnowszego badania. Do tego zauważają, że w najgorszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem produkowanym w Chinach i użytkowany w Polsce nadal emituje 22 proc. mniej CO2 niż auto zasilane olejem napędowym i 28 proc. mniej niż samochód benzynowy.

– W najlepszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem wyprodukowanym w Szwecji i używany w Szwecji może emitować 80 proc. mniej CO2 niż samochód z silnikiem Diesla i 81 proc. mniej niż benzynowy. Przewidujemy także, że samochody elektryczne zmniejszą emisję CO2 czterokrotnie do 2030 r., dzięki rosnącemu udziałowi energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych podkreślają badacze.

Samochód elektryczn Samochód elektryczny jest ekologiczny? / Materiały prasowe
Reklama

6 tys. km jazdy za darmo

Przy okazji warto zwrócić uwagę na dynamicznie rosnący w Polsce rynek paneli fotowoltaicznych. Świadczyć o tym może, choćby zapotrzebowanie firm z tej branży na nowych pracowników. Z kolei kierowca auta elektrycznego, który zdecyduje się na taką instalację będzie mógł ładować akumulator energią pochodzącą bezpośrednio z promieniowania słonecznego, czyli darmową.

Z przykładowego wykresu wynika, że domowa instalacja o mocy 6 kW produkuje latem w ciągu jednego miesiąca 805 kWh. A to energia pozwalającą na przejechanie prawie 6 tys. km miejskim autem elektrycznym (13,9 kWh/100 km - średnie zużycie energii VW e-up!, test tygodnika Motor).

Samochód elektryczny 5791 km - to dystans jaki można przejechać na energii wyprodukowanej przez instalację fotowoltaniczną w lipcu / Materiały prasowe