Wiceminister, pytany, czy resort infrastruktury planuje wprowadzić tzw. "opłatę jakościową", powiedział, że "decyzja w tej kwestii będzie rezultatem analizy sytuacji". Zaznaczył, że maksymalna wysokość takiej opłaty wynosiłaby 3 zł 50 gr.
- Dokładna jej wysokość – która może być znacznie niższa niż 3,50 zł – zostanie uzależniona od wysokości przychodu osiągniętego w 2019 roku. Decyzja w tej kwestii będzie zatem rezultatem analizy sytuacji – powiedział Marek Chodkiewicz.
- Jest to uzależnione od wysokości przychodu osiągniętego w 2019 roku z tytułu opłat za badania techniczne wykonane po terminie. Zakładamy bowiem, że to one staną się głównym źródłem finansowania systemu zapewnienia wysokiej jakości badań technicznych pojazdów - powiedział wiceminister.
- Kierowca robiący badania w terminie, czyli przed upływem 45 dni od daty ważności jego badania, nie odczuje różnicy w portfelu - zaznaczył Chodkiewicz.
Jak dodał, "dodatkowo wprowadzamy ułatwienia dla kierowców". - Chcemy, aby kierowca miał możliwość odbycia badania nawet do 30 dni przed terminem wygaśnięcia obowiązującego badania, przy czym ta wcześniejsza data kolejnego badania nie będzie oznaczać wcześniejszej daty jego wygaśnięcia - zaznaczył Chodkiewicz.