Policjanci uznali, że kobieta kierowała swoim pojazdem, wiedząc o tym, że nie jest on należycie zaopatrzony. "Decyzja o wniosku zapadła, sąd zdecyduje o grzywnie" - powiedziała Radiu ZET rzeczniczka policji w Bartoszycach Marta Kabelis. Kobiecie grozi grzywna do 5000 złotych.
Sprawa przedawniłaby się w sobotę, bo tego dnia minąłby dokładnie rok od zdarzenia. Jednak po złożeniu przez policję wniosku o ukaranie, sąd ma kolejny rok na zajęcie się sprawą.