Usługa wypożyczenia samochodów elektrycznych ruszy jeszcze w tym roku. Pierwszym miastem, w którym koncern energetyczny będzie testował carsharing (krótkoterminowy wynajem aut) jest Gdańsk – gdzie mieści się główna siedziba firmy. Tak spółka włącza się w plan ministerstwa rozwoju dotyczący elektromobilności. Przygotowując się do wprowadzenia usługi, Energa już wcześniej uruchomiła na terenie Trójmiasta sieć ładowania, która obejmuje siedem stacji. Dzięki usłudze, kierowcy będą mieli okazję przetestować samochody elektryczne, a firma będzie mogła przygotować się wprowadzenie usługi także do innych miast. Jest to pierwsza tego typu usługa w Polsce, jednak wiele miast już dziś przygotowuje się do jej wprowadzenia.

Reklama

Koszt wynajmu samochodu elektrycznego będzie się wahał w zależności od jego modelu od 27 do 35 zł, za godzinę bez limitu przejechanych kilometrów.

Jak informuje zarząd Energi, z wynajmu będą mogli korzystać pracownicy firm, które podpiszą umowę z należącą do Grupy Energa spółką Enspirion (czyli operatorem tej usługi).
- Rozliczenia odbywać się będą pomiędzy operatorem usługi a firmami-klientami usługi. Natomiast każdy klient sam zdecyduje o formule w jakiej udostępniać będzie auto swoim pracownikom – czytamy w komunikacie przesłanym dziennik.pl przez spółkę.

Jako pierwsi z uroków poruszania się po mieście elektrycznymi samochodami mogą korzystać pracownicy rezydenci kompleksu biurowego Oliva Business Centre. Obecnie w biurowcu mieści się ok. firm zatrudniających ponad 5 tysięcy osób. Więc próba do testów jest całkiem pokaźna.

- Startujemy w Olivia Business Centre, gdzie mieści się nasza siedziba, ale chcemy żeby już niedługo z naszego carsharingu mogła korzystać każda zainteresowana firma w Trójmieście – zaznacza Tomasz Bogucki ze spółki Enspirion, która w Grupie Energa zajmuje się elektromobilnością oraz innowacjami.

Jak dodaje, usługa działa na zasadach podobnych do służbowych telefonów komórkowych, każda firma może udostępnić ją swoim pracownikom i ustalić własne zasady korzystania z pożyczania elektrycznych samochodów.

Reklama

Władze spółki podkreślają, że korzystanie z carsharing jest dziecinnie proste. Wystarczą trzy kliknięcia, aby wybrać model auta i określić preferowany czas jego wypożyczenia.
Pojazdy można wypożyczać na godziny, w dni powszednie od 8 do 16. Jednak, jest również wypożyczenia samochodu na resztę doby oraz na cały weekend. Cena będzie zależna od modelu oraz pory dnia i tygodnia. Dla przykładu, wypożyczenie na godzinę jazdy Volkswagena e-UP, pomiędzy 8:00 a 16:00 to koszt 27 zł. Jeśli ktoś będzie chciał wypożyczyć auto na resztę doby (czyli 16 godzin) będzie musiał zapłacić 96 zł. Wynajem na cały weekend to wydatek rzędu 192 zł.

Inny model samochodu, który można pożyczyć to Renault Zoe. Koszty będą kształtować się odpowiednio na poziomie 30 zł za godzinę, 108 zł za 16 godzin (popołudnie i noc) oraz 208 zł za cały weekend.

- Natomiast auta klasy C Premium, czyli VW e-Golf i Nissan Leaf to koszt odpowiednio 35 / 128 / 256 zł – zaznacza zarząd spółki.

Co ważne, wypożyczenie elektrycznego samochodu nie musi się wiązać z dodatkowymi kosztami, bo ładowanie aut w terminalach należących do Energi jest darmowe. W Trójmieście firma ma obecnie siedem takich stacji ładowania.

Energa zapowiada że to nie koniec podążania w kierunku elektromobilności. Do końca tego roku powstaną jeszcze dwa HUB-y, gdzie będzie można wypożyczyć elektryczny samochód, a do końca 2018 będzie ich w sumie pięć.