Legendarna francuska marka Alpine wraca na drogi za sprawą Renault. Pierwsze modele seryjne w inauguracyjnej wersji premiere edition są już dostępne w limitowanej serii 1955 egzemplarzy. Liczba nie jest przypadkowa - ma upamiętnić datę stworzenia firmy przez Jeana Rédélé.
Auta można zamawiać przez stronę internetową
Poza Polską nowe modele alpine premiere edition będą mogli także rezerwować kierowcy z trzynastu krajów. Lista obejmuje Francję, Niemcy, Włochy, Hiszpanię, Wielką Brytanię, Japonię, Luksemburg, Belgię, Austrię, Holandię, Szwecję, Portugalię i Szwajcarię.
Producent zapowiada, że cena limitowanej serii będzie kształtować się we Francji pomiędzy 55 a 60 tys. euro.
Auto powinno przyspieszać od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy. Pierwsze dostawy zaplanowano na koniec 2017 roku.
Co ciekawe, rezerwując już teraz model alpine premiere edition poprzez specjalną aplikację i wpłacając 2 tys. euro, przyszły właściciel ma możliwość wyboru numeru samochodu od 1 do 1955 (w miarę dostępności). Tabliczka z wybranym oznaczeniem egzemplarza zostanie umieszczona na konsoli centralnej. Do wyboru będzie również jeden z trzech kolorów nadwozia: niebieski Bleu Alpine, czarny Noir Profond lub biały Blanc Solaire.
Ostateczny wygląd auta nie jest jeszcze potwierdzony. A pokazany na początku 2016 prototypowy model alpine vision w 80 proc. oddaje prezencję samochodu produkcyjnego.
Podczas swojego istnienia firma Alpine sprzedała 30 tys. sportowych samochodów przeznaczonych do codziennej eksploatacji. Alpine reprezentowało również przez wiele dziesięcioleci barwy Renault w sporcie. Rajdowy mistrz świata w 1973 r., zwycięstwo w rajdzie Monte Carlo w 1973 i 1974 r., a także w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans w 1978 r. - Alpine ma na swoim koncie liczne i prestiżowe zwycięstwa.