Koncern Fiat Chrysler Automobiles (FCA) poszukuje kilku dobrych hakerów. Przyszli pracownicy muszą być ekspertami o zabezpieczeń systemów elektronicznych stosowanych w samochodach. Czy to oznacza, że FCA planuje cyberatak na konkurencję?

Reklama

Przedstawiciele koncernu doszli do wniosku, że jeśli nie można walczyć z hakerami to… trzeba ich zatrudnić. A wszystko przez wydarzenie z lipca 2014 roku - wtedy to dwóch speców włamało się do sytemu jednego z modeli Jeepa i zdalnie przejęło nad nim kontrolę. Po nagłośnieniu tego przypadku lukę wyeliminowano.

dziennik.pl

Dziś FCA chcąc uniknąć powtórki szuka cyberekspertów, którzy za pieniądze (muszą być duże) mają identyfikować luki, proponować zabezpieczenia i współpracować z dostawcami by oferowane przez nich systemy były odporne na działania innych… hakerów.